Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Rogoźnie kształcił się przyszły arcybiskup

Jakub Przybysz
Walenty Dymek
Walenty Dymek
Za kilka dni przypada 128 rocznica urodzin arcybiskupa Walentego Dymka, hierarchy kościelnego związanego z naszym powiatem jak żaden inny w historii, a ponadto wywodzącego się z wielkopolskiej rodziny, której przedstawiciele, do dziś zamieszkujący w gminach Ryczywół i Rogoźno, pamiętają o swoim zasłużonym dla kościoła i Wielkopolski krewnym.

Walenty Dymek urodził się 31 grudnia 1888 roku jako najmłodsze z ośmiorga dzieci Jana i Mcchaliny z Mielcarków. Przyszedł na świat we wsi Połajewo, która stanowiła część powiatu obornickiego od jego powstania w 1793, aż do roku 1935.

O atmosferze w jakiej dorastał przyszły arcybiskup napisała prawnuczka jego brata Antoniego, Jolanta Mazur:
- Patriotyzm odziedziczył po swoim ojcu. Lata dzieciństwa Walentego, to lata kiedy Połajewo było pod zaborem pruskim. W tym czasie trwała, ogłoszona przez kanclerza Bismarcka nasilona akcja germanizacyjna. Niemcy masowo wykupywali ziemię z rąk polskich. Prapradziadek Jan, na znak protestu zaczął sam kupować ziemię i został właścicielem ponad 100-hektarowego gospodarstwa - przytacza rodzinną historię.

Edukację na poziomie gimnazjalnym Walenty odbył w oddalonym o około 27 km Rogoźnie, w cieszącym się dobrą opinią miejscowym Królewskim Gimnazjum (dziś LO im. Przemysława II). Nauka odbywała się co prawda tylko po niemiecku, jednak przyszły duchowny rozwijał w sobie polskiego ducha, aktywnie angażując się w działalność młodzieżowych organizacji patriotycznych i niepodległościowych: Towarzystwa Tomasza Zana i Związku Młodzieży Polskiej “Zet”. W 1908 roku z wyróżnieniem zdał w Rogoźnie maturę, po czym rozpoczął studia filozoficzno-teologiczne w Poznaniu i Gnieźnie. 11 lutego 1912 roku w archikatedrze gnieźnieńskiej przyjął święcenia kapłańskie.

Przez cztery lata był wikariuszem w Ostrzeszowie, a w 1916 przeniesiono go do Poznania na stanowisko sekretarza generalnego Związku Katolickich Robotników Polskich i redaktora związkowego czasopisma „Robotnik”. Gdy wybuchło powstanie wielkopolskie został członkiem wydziału Wykonawczego Rady Ludowej miasta Poznania, a po przyłączeniu Wielkopolski do reszty kraju, organizował pomoc dla powstańców śląskich. W 1924 został sekretarzem generalnym “Caritas”, które pod jego rządami rozwinęło szeroką działalność dobroczynną.

W roku 1929 mianowany został przez papieża Piusa XI biskupem pomocniczym poznańskim i tytularnym Madytos, a sakry udzielił mu kard. August Hlond, prymas Polski, którego był w kolejnych latach jednym z najbardziej zaufanych współpracowników.

Podczas II wojny światowej został przez nazistów internowany w obrębie Ostrowa Tumskiego, a od stycznia 1943 miejscem internowania stała się plebania łazarskiej parafii MB Bolesnej. Zastępując nieobecnego w kraju kard. Hlonda, wysyłał do Watykanu raporty dotyczące prześladowań kościoła w Polsce. Pomimo ograniczonej wolności potajemnie administrował diecezją oraz wyświęcił kilku księży i diakonów. W 1942 mianowany został administratorem apostolskim dla polskich katolików w Reichsgau Wartheland, jednak tytułu tego nie używał z uwagi na brak wydania przez władze okupacyjne statutu dla kościoła w Polsce. Współpracował również z Delegaturą Rządu na Kraj. W okresie internowania był inwigilowany przez gestapo, a msze mógł odprawiać jedynie w pokoju na plebanii.

Za swoją postawę podczas okupacji, został w 1945 wyróżniony przez Piusa XII godnością arcybiskupa tytularnego Nicopolis in Epiro, a w marcu kolejnego roku, w związku z rozwiązaniem unii personalnej Poznania i Gniezna, został mianowany arcybiskupem metropolitą poznańskim.

Spadł na niego ciężar odbudowy archidiecezji po zniszczeniach wojennych, podniesienie z ruin katedry poznańskiej i seminarium duchownego. Organizował duszpasterstwo, dbał o katechizację oraz zachęcał księży do pracy nad sobą. Aby mobilizować duchowieństwo do działań, organizował w Poznaniu coroczne „kursy duszpasterskie”, którym osobiście przewodniczył.

Od maja do września 1946 pełnił obowiązki sekretarza generalnego episkopatu Polski. W 1953 przewodniczył obradom biskupów, jednak nie przyjął stanowiska przewodniczącego, co było gestem solidarności z aresztowanym prymasem Stefanem Wyszyńskim. W okresie powojennym arcybiskup Dymek był rozpracowywany przez UB, z czego zdawał sobie sprawę, nie zgodził się jednak na jakąkolwiek współpracę.

W ostatnich latach życia zmagał się z ciężką chorobą, która uniemożliwiła mu między innymi udział w konsekracji odbudowanej katedry poznańskiej. Uroczystość, która odbyła się 28 czerwca 1956, obserwował z okien pałacu arcybiskupiego.

Niespełna 68-letni metropolita poznański zmarł 22 października 1956 i pochowany został w krypcie arcybiskupów w poznańskiej katedrze. Warto dodać, że w związku z pełnieniem funkcji biskupich Walenty Dymek często przybywał do powiatu obornickiego. W latach 30-tych przyjeżdżał między innymi do Objezierza, gdzie poświęcił krzyż misyjny i nowo wybudowany Dom Katolicki. A w roku 1950, czyli ćwierć wieku po zakończeniu budowy, konsekrował kościół parafialny św. Mikołaja w Ryczywole. Z kolei zaraz po zakończeniu wojny, czyli w roku 1945, wydał zgodę na poświęcenie kościoła Ducha Św. w Rogoźnie, jednak ówczesne władze państwowe nie zgodziły się na utworzenie w mieście drugiej katolickiej parafii. Powstała ona dopiero 20 lat później, w czasach abp Antoniego Baraniaka.

Postać i dokonania arcybiskupa Dymka były tematem wystawy biograficznej „Dobry pasterz w trudnych czasach. Arcybiskup Walenty Dymek 1888-1956”, która w styczniu i lutym 2012 odbywała się w Bibliotece Publicznej w Obornikach.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto