To termin, który pojawił się w umowie zawartej przez gminę Ryczywół z pierwszym wykonawcą robót. Miał on oznaczać zakończenie budowy.
Firma, która wygrała przetarg okazała się być niesumienna i nierzetelna. Nie wiązała się z podjętego przez siebie zadania, nie zgadzała się również na rozwiązanie umowy, twierdząc, że już niebawem wkracza na plac budowy. To główny powód, dla którego wójt Ryczywołu zdecydował się rozwiązać zawartą z przedsiębiorstwem umowę.
Sprawa stała w miejscu przez długie miesiące. Jednak wszystko wskazuje na to, że szczęśliwe zakończenie nadejdzie. I to już niedługo, bo 15 sierpnia. Wówczas prace budowlane mają zostać zakończone.
- Musieliśmy ogłosić nowy przetarg. Swoje oferty złożyło pięć przedsiębiorstw. Wygrała firma z Kaszub, która przedstawiła najbardziej korzystną ofertę - poinformował nas wójt gminy Ryczywół, Jerzy Gacek.
Mimo, że oferta była najatrakcyjniejsza, to i tak gmina do realizacji tej inwestycji będzie musiała dołożyć.
- Firma, która wygrała przetarg zobowiązała się wykonania prac za kwotę wyższą niż jego poprzednicy - mówił wójt Ryczywołu.
Różnica w kosztorysie przygotowanym przez oba przedsiębiorstwa wynosi ponad 200 tysięcy złotych. Władze gminy zapowiadają, że zamierzają dochodzić swoich praw przed sądem.
- Poprzednia umowa z wykonawcą została rozwiązana z jego winy, dlatego zamierzamy naliczyć kary umowne. Sprawą zajmują się nasi radcy prawni, którzy już przygotowują wniosek do sądu - wyjaśnia Jerzy Gacek.
Prace budowlane w Ryczywole trwają od 18 maja. Tego dnia została podpisana umowa. Pracownicy firmy, która przetarg wygrała niezwłocznie pojawili się na placu budowy. Wójt wierzy, że tym razem wszystko dobrze się skończy i gmina będzie miała swoje boisko sportowe.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?