Gwarantowała to umowa podpisana w styczniu zeszłego roku pomiędzy
ówczesnym dyrektorem Obornickiego Ośrodka Kultury a jedną z agencji
artystycznych, zajmujących się managmentem wykonawców. Pomimo, iż
koncert opłacony został z półrocznym wyprzedzeniem to zespół, który w
sylwestrową noc zagrać miał na obornickim rynku wystąpił w...
Poznaniu.
Umowa, którą OOK podpisał na początku 2011 r. obejmowała występ Kasi
Kowalskiej podczas Dni Obornik oraz sylwestrowy koncert grupy Papa
Dance. Oferta ta miała być niezwykle korzystna ze względu na niską
cenę. Jednak warunkiem jej zawarcia było zobowiązanie się do zapłaty
całości kwoty jeszcze w czerwcu.- Po objęciu stanowiska dyrektora w
ośrodku kultury, postanowiłem renegocjować z agencja warunki umowy.
Chciałem aby zapłata za występy została rozłożona na dwie raty. Jednak
spotkałem się odmową - wspomina obecny dyrektor OOK, Adam Krasicki.
Zgodnie z klauzulą, Obornicki Ośrodek Kultury zapłacił za oba występy
w czerwcu. Pomimo tego, agencja artystyczna z umowy się nie wywiązała.
- W listopadzie dowiedzieliśmy się, że zespół Papa D w sylwestra zagra
w Poznaniu.
Początkowo myśleliśmy, że artyści wystąpią również tej
nocy w Obornikach, jednak agencja unikała jednoznacznej odpowiedzi. O
tym, że koncert w Obornikach nie dojdzie do skutku dowiedzieliśmy się
dopiero w grudniu. Agencja wtedy otwarcie oznajmiła, że odstępuje od
warunków umowy - tłumaczy Adam Krasicki.
Ostatecznie mieszkańcy Obornik w ostatnią noc 2011 roku bawili się na
rynku przy dźwiękach dj'a.
Więcej informacji na ten temat w piątkowym wydaniu gazety "Tydzień Obornicki"
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
