Właściciel chce oddać zabytkowy pałac w Wełnie

o beznadziejnym stanie, w jakim znajduje się cenny, zabytkowy pałac w Wełnie informowaliśmy już kilkakrotnie, zarówno za sprawą interwencji poselskich podejmowanych przez posła Krzysztofa Paszyka u Wojewody Wielkopolskiego, jak i zapytań kierowanych przez naszą redakcję do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

Obecny prywatny właściciel, będący już czwartym od chwili sprzedaży pałacu przez RSP na początku lat 90-tych, nie podejmował przy zabytku żadnych prac ratunkowych, za co spotykały go kary finansowe ze strony służb konserwatorskich. Ostatnia, nałożona w maju, opiewała na kwotę 10 tys. zł. Konserwator rozważał też podjęcie działań mających na celu wywłaszczenie zabytkowego obiektu. Jednak to nie będzie konieczne.

W ubiegłym tygodniu do biura Krzysztofa Paszyka w Obornikach wpłynęło bowiem pismo od wicewojewody Marleny Maląg. - W nawiązaniu do korespondencji prowadzonej w sprawie zabytkowego pałacu w Wełnie informuję, że właściciel deklaruje wolę oddania przedmiotowej nieruchomości na rzecz Skarbu Państwa - napisała urzędniczka.

Wicewojewoda dodała, że informację tej treści otrzymała od wojewódzkiego konserwatora. Według oceny urzędu konserwatorskiego, przejęcie zabytku przez Skarb Państwa albo gminę Rogoźno w drodze umowy przekazania nieruchomości, będzie najkorzystniejszym rozwiązaniem z punktu widzenia gospodarki finansowej.

Nowy właściciel zobowiązany będzie do wykonania kosztownych prac ratunkowych oraz restauratorskich i konserwatorskich, a także do określenia nowego przeznaczenia dla zabytkowego obiektu.