Właściciel z Obornik porzucił psa. Znaleziono go zaniedbanego i wychudzonego w innym województwie. Poszukiwany nowy dom dla Czestera

O Czesterze, bo tak nazywa się pies, pisaliśmy już ostatnio na naszym profilu w mediach społecznościowych. Zwierzak został znaleziony dziesiątki kilometrów od domu, w którym powinien przebywać, bo w okolicach Wałcza w małej miejscowości Gostomia w województwie zachodniopomorskim.

Z bazy danych wynikało, że właściciel to mieszkaniec Obornik, dlatego pierwszym i najważniejszym pytaniem jakie przyszło każdemu na myśl, było: Skąd on się wziął tak daleko od domu?

Na to pytanie zna odpowiedź tylko właściciel z którym udało się skontaktować i spotkać przedstawicielom Stowarzyszenia Razem dla Zwierząt.

-Odbyło się spotkanie z właścicielem. Jak się dowiedzieliśmy pies został przekazany komu innemu. Jednak to tu zostało popełnione zaniedbanie którego nie popuścimy. Właściciel zrzekł się praw do niego dlatego możemy działać. Może to i dobrze? Czy kochający właściciel zrobiłby takie coś? Doprowadziłby do takiego stanu?- informuje Stowarzyszenie Razem dla Zwierząt na swoich mediach społecznościowych.

Niestety, pies był zaniedbany i pozostawiony sam na pastwę losu przez długi czas, co spowodowało znaczne pogorszenie jego stanu zdrowia. Jednak nadal na widok człowieka merda ogonem i cieszy się, dlatego nie możemy go zawieść.

Historia Czestera jest przypomnieniem, że odpowiedzialność za zwierzęta wymaga powagi, zaangażowania i odpowiedzialności.

Pies w tej chwili przebywa u dr. Dołowego w Wałczu, jednak dzięki zrzeczeniu się praw przez właściciela istnieje możliwość przekazania psa do domu tymczasowego lub stałego. Stowarzyszenie Razem dla Zwierząt zachęca do pomocy psu jak również do zgłaszania się osób, które są w stanie pomóc prawnie w tej sytuacji.