Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wojna na Ukrainie. Tutaj w Obornikach nie kupisz rosyjskich produktów. Kolejne sklepy wycofują je ze sprzedaży

Monika Zaganiaczyk
Mateusz Sujak
W obliczu trwających na wschodzie walk, wiele firm solidaryzuje się z Ukrainą. Wyrazem tego jest między innymi wycofanie ze sprzedaży rosyjskich produktów. Które firmy w Obornikach zdecydowały się na taki krok?

Polacy w mediach społecznościowych zachęcają się nawzajem do niekupowania produktów pochodzących z Rosji. Kody produktów rosyjskich zaczynają się od sekwencji liczb 460 do 469, a białoruskich 481. Te z Polski rozpoczynają się kodem 590.

Produktów rosyjskiego pochodzenia nie znajdziemy w kilku popularnych sklepach, także tych znajdujących się w Obornikach. Na taki krok zdecydowała się między innymi siec drogerii „Rossmann”.

- Firma Rossmann nie chce w żaden sposób wspierać producentów z Rosji, których podatki - zasilając rosyjski budżet - mogą być również przeznaczane na cele związane z atakiem na Ukrainę. Dlatego w trybie natychmiastowym zdecydowaliśmy o zdjęciu z półek naszych drogerii 52 artykułów wyprodukowanych bezpośrednio w Rosji oraz 101 produktów polskiego dystrybutora (chodzi o markę Natura Siberica, dostarczającą kosmetyki na licencji rosyjskiej spółki Natura Siberica) - czytamy w wydanym przez firmę oświadczeniu.

To odpowiedź na sugestie klientów, którzy chcą mieć pewność, że, robiąc zakupy w sklepach „Rossmann”, w żaden sposób nie będą wspomagać rosyjskiej agresji.

Rosyjskich i białoruskich produktów nie można już kupić także w sklepach sieci „Netto”. Ponadto sieć zaangażowała się także w zbiórkę na rzecz Ukrainy.

- Netto solidaryzuje się z Ukrainą. Organizujemy pomoc rzeczową, którą przekażemy Caritas Polska na poczet wsparcia naszych sąsiadów, doświadczających trudnej sytuacji w swojej ojczyźnie. Koce, ręczniki, kołdry, środki higieny osobistej, żywność z długim terminem przydatności do spożycia - to najbardziej potrzebne produkty, które przygotowujemy do przekazania - poinformowali w komunikacie przedstawiciele „Netto”.

Oświadczenie w tej sprawie wydał także zarząd InPostu.

- Zarząd Inpost podjął trudną i konieczną decyzję o nie kupowania usług/towarów firm rosyjskich i białoruskich, ale też od firm, w których akcjonariacie jest kapitał tych krajów - poinformował prezes Rafał Brzoska.

ZOBACZ TAKŻE:

Oborniki z lotu ptaka. Zobaczcie wyjątkowe zdjęcia z motolotni!

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto