Wybuch gazu w Rożnowie

Środa, tuż po godzinie 17, nagle w jednym z budynków mieszkalnym w Rożnowie rozległ się potężny huk, a eksplozja, do której doszło przypominała wybuch potężnej bomby. Na ulicy znalazły się tysiące kawałków potłuczonego szkła, a mieszkańcy z przerażeniem w oczach podjęli się dramatycznej ewakuacji. Na miejsce zdarzenia szybko dotarła policja, straż miejska oraz straż pożarna, którzy badali przyczyny zajścia.

– Doszło tam do wybuchu gazu. Wszystko najprawdopodobniej na skutek nieszczelności butli znajdujących się w pomieszczeniu piwnicznym lub przewodu doprowadzającego gaz do kuchenki gazowej znajdującej się w pomieszczeniu nad piwnicą. Dwie z nich były ze sobą połączone, co jest niedopuszczalne – wyjaśnia Dariusz Szrama, zastępca komendanta Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Obornikach.

Nagle w jednym momencie, gdy tylko doszło do wybuchu w budynku wielorodzinnym, który zamieszkują 23 osoby zniszczone zostały drzwi i okna w piwnicach, drzwi wejściowe do mieszkań, a także okna na klatkach schodowych. Jak wyjaśniają przedstawiciele służb mundurowych w tej sytuacji można mówić o szczęściu w nieszczęściu, ponieważ gdyby doszło do eksplozji butli z gazem budynek najprawdopodobniej rozsypałby się i nie obyło by się bez ofiar śmiertelnych. W związku z całym zdarzeniem strażacy podjęli się nie tylko zabezpieczenia piwnicy, ale także wyniesienia butli z propanem-butanem.

– Zaraz po przeprowadzeniu akcji podjęliśmy decyzję o ukaraniu właściciela mieszkania mandatem karnym – dodaje Dariusz Szrama.
Niestety w przypadku budynku w Rożnowie do podobnych sytuacji może dochodzić jeszcze niejeden raz. Wszystko ze względu na to, że nie ma zawiązanej tam wspólnoty mieszkaniowej, która dbałaby o bezpieczeństwo mieszkańców bloku.