We wtorek, po godzinie 21:00 na terenie jednej z obornickich firm, zajmującej się produkcją komponentów rowerowych doszło do groźnego wypadku. 47-letnia pracownica z gminy Rogoźno została dotkliwie poparzona.
Zdarzenie miało miejsce podczas otwierania plastikowego pojemnika, który zawierał tekstylia nasiąknięte substancją łatwopalną. W pewnym momencie materiał zapalił się, parząc twarz, szyję i ręce kobiety. Na miejsce wezwano pogotowie oraz policję. Ranną 47-latkę przewieziono do szpitala.
- Poszkodowana doznała mnogich oparzeń trzeciego stopnia górnej części ciała. O zdarzeniu została już poinformowana Państwowa Inspekcja Pracy oraz prokuratura. Do firmy przyjechał technik kryminalistyki, który dokonał oględzin miejsca zdarzenia. Tekstylia, które były nasiąknięte łatwopalną substancją, służyły do czyszczenia elementów metalowych części, które są wytwarzane w przedsiębiorstwie. Okoliczności zdarzenia będą badane, ponieważ jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, dlaczego doszło do zapłonu, jeszcze nie ma – informuje Paweł Witzberg, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Obornikach.
Na podstawie wizytacji miejsca wypadku i analizy dokumentów pracownicy Okręgowego Inspektoriatu Pracy w Poznaniu wyjaśnią, czy doszło do naruszenia przepisów bhp, czy był to tylko nieszczęśliwy wypadek.
- W środę inspektor pracy pojechał wykonać czynności kontrolne z ustaleniem okoliczności przyczyn tego wypadku. Więcej można będzie powiedzieć, jak zakończymy wszystkie czynności kontrolne - ucina nadinspektor Krzysztof Duda z Okręgowego Inspektoratu Pracy w Poznaniu.
ZOBACZ TEŻ:
Jak przygotować auto na wiosnę. O tym powinien wiedzieć każdy kierowca!
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?