Zbiórka darów dla Ukrainy. Oborniczanie są gotowi przyjąć uchodźców pod swój dach

Wszystkie zbiórki organizowane na terenie gminy Oborniki koordynowane są przez pracowników obornickiego magistratu. Zebrane produkty we wszystkich szkołach, przedszkolach i świetlicach wiejskich przewiezione zostaną do Obornickiego Ośrodka Kultury.

- Chęć pomocy jest bardzo dużo - mówi Krzysztof Sroka, z wydziału promocji i sportu urzędu miejskiego w Obornikach.

Oborniczanie dzielą się wszystkim co posiadają. Do punktów zbiórek dostarczane są środki medyczne, higieniczne i czystości. Nie brakuje także ubrań i akcesoriów dla dzieci.

- Największe zapotrzebowanie jest jednak na pampersy. Uchodźcy przekraczają granicę z dziećmi i nie mają dla nich pieluszek - mówi Justyna Gallas z obornickiego magistratu.

Oborniccy urzędnicy spodziewają się przyjazdu uchodźców na teren gminy Oborniki. Przygotowują bazę rodzin, które są gotowe przyjąć Ukraińców pod swój dach.

- Telefony stale dzwonią. Do tej pory mamy deklarację od dwunastu rodzin, które są gotowe zapewnić schronienie uchodźcom - dodaje Justyna Gallas. - My jako urząd tylko pośredniczymy pomiędzy uchodźcami a osobami pomagającymi. Za każdym razem podkreślamy, że jest to pomoc nieodpłatna i nie wiemy ile dokładnie potrwa.

Właśnie dlatego bardzo ważne jest, aby decyzja o przyjęciu pod swój dach uchodźców była przemyślana. Wśród osób udzielających wsparcia Ukraińcom są również osoby, które oferują swoje mieszkania.

- Jeden z naszym mieszkańców zadeklarował, że może udostępnić swoje mieszkanie, które zakupił na cele inwestycyjne. Bardzo nas cieszy, że oborniczanie są tak chętni do pomocy - informuje urzędniczka.