Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zuzanka porusza się na wózku, wierzy jednak, że będzie chodzić

Administrator Oborniki.NaszeMiasto.pl
Siedmioletnia Zuzanna Resterny urodziła się z porażeniem kończyn dolnych. Jej największym marzeniem jest biegać po boisku z koleżankami. Pomóżmy jej je spełnić!

Zuzanna Resterny ma siedem lat. Jest wesołą i pogodną dziewczynką. We wrześniu rozpoczęła naukę w pierwszej klasie szkoły podstawowej nr 4 w Obornikach. Najwięcej radości sprawiają jej zajęcia w pracowni komputerowej. Ma trzy przyjaciółki, z Tosią, Patrycją i Magdą uwielbia spędzać czas podczas przerw między lekcjami. Jej ulubioną zabawką jest lalka Natalia, to jej do ucha szepcze najskrytsze marzenia. - Chciałabym biegać z koleżankami po boisku - zdradza również nam Zuzia.
Siedmiolatka porusza się na wózku inwalidzkim. Urodziła się z porażeniem kończyn dolnych. Przeszła już kilka operacji i wciąż czekają ją kolejne. Zuzia i jej rodzice wierzą, że pewnego dnia samodzielnie przejdzie szkolnym korytarzem.

To jednak nie jedyna choroba z jaką walczy pierwszoklasistka. Zuzanna urodziła się 8 listopada 2005 roku. Diagnoza postawiona niemalże natychmiast po porodzie była druzgocąca. Dziewczynka choruje na przepuklinę oponowo-rdzeniową, wodogłowie oraz ma pęcherz neurogenny.
- Do dziś pamiętam te słowa lekarzy. Nie mogłam w to uwierzyć. Ciąża przebiegała książkowo. Z radością czekaliśmy na swoją córeczkę. Jednak zaraz po porodzie Zuzia trafiła na stół operacyjny - opowiada Violetta Resterny, mama siedmiolatki.

Pierwszy rok swojego życia Zuzanna spędziła w szpitalu. Przeszła łącznie 18 skomplikowanych operacji. Aż trzy razy miała wymienianą zastawkę w głowie, która odprowadza płyn mózgowo-rdzeniowy do otrzewnej. Gdy miała zaledwie sześć miesięcy przeszła operację kolana i stóp.
- Lekarze nie dawali żadnych szans córce na przeżycie. Jednak ona pokazała, że jest bardzo silna i chce żyć. Każdego dnia podejmuje tę walkę od nowa - opowiada mama Zuzanny.

A ta walka rozpoczyna się już o godzinie 7:00 rano, kiedy to dziewczyna przygotowuje się do szkoły. - Samo wyjście z domu nie jest problem, dostanie się do klasy również nie. Córka ma wózek inwalidzki, którym może wjechać do szkoły - opowiada Violetta Resterny.
Klasa dziewczynki ma zajęcia wyłącznie na parterze, jednak aby dostać się na wyższe piętra placówki musi już korzystać z pomocy innych osób.

Po powrocie do domu, Zuzanna jest rehabilitowana. Każdego dnia przychodzi do niej ciocia Paulina. - Córka bardzo lubi ćwiczenia ze swoją rehabilitantką. Jest bardzo wytrwała. Czeka na te zajęcia, ma świadomość, że ciężko pracując może zrealizować swoje marzenia - mówi mama Zuzanny.

Przejdź na następną stronę...

Dziewczynka ma zwichnięte biodra i kolano, aby zajęcia rehabilitacyjne osiągnęły oczekiwany skutek niezbędne jest przeprowadzenie kolejnej operacji. Jednak żaden ze specjalistów w Poznaniu nie chce się podjąć zabiegu.
- Znaleźliśmy lekarza, który wykonuje takie zabiegi w Krakowie. Jesteśmy już umówieni na wizytę. Pojedziemy tam jeszcze w kwietniu. Mam nadzieję, że uda się pomóc Zuzi. Jeśli nie, to poszukamy specjalistów poza granicami naszego kraju - opowiada Violetta Resterny.

Problemem będzie jednak podróż. Mama z córką pojedzie do szpitala w Krakowie pociągiem. Ma wiele obaw przed wyjazdem. - Niestety osoby poruszające się na wózku inwalidzkim mają spore problemy. W większości pociągów nie ma specjalnych wagonów dla osób niepełnosprawnych. Mam nadzieję, że żaden z konduktorów nie będzie nam kazał wysiąść z pociągu, bo i o takich przypadkach słyszałam - zdradza mama dziewczynki.

Rodzina jednak wierzy, że również tym razem nie opuści ich szczęście. - W tym całym naszym nieszczęściu, spotyka nas naprawdę wiele dobrego. Zuzia trafia do najlepszych specjalistów. Jest pod ich stałą opieką. Mieliśmy również dużo szczęścia przy szukaniu rehabilitantki. Pani, która ćwiczy z Zuzanką ma wiele zapału i motywuję ją do ciężkiej pracy - opowiada mama poruszającej się na wózku inwalidzkim dziewczynki.
Sen z powiek spędzają jednak rodzinie wysokie koszty leczenia i rehabilitacji, a także zakup niezbędnego do prawidłowego funkcjonowania sprzętu. - Walka o zdrowie i przyszłość naszej córeczki wymaga ogromnych nakładów finansowych - mówi mama dziewczynki.

Mimo wielu trudności rodzina się nie poddaje, wciąż szuka pomocy dla Zuzanki. O pomoc zwracają się do ludzi dobrej woli. Aby pomóc dziewczynce w walce o lepsze jutro wystarczy oddać jeden procent podatku lub przekazać dowolną darowiznę na konto fundacji, której podopieczną jest Zuzanka. Można także pomóc zbierając nakrętki po napojach i przekazywać je rodzinie.

Jak pomóc?

Przekaż 1 proc. swojego podatku:
Numer KRS: 0000037904Cel szczegółowy: 5415 ZUZANNA RESTERNY - rehabilitacja
Przekaż dowolną darowiznę na konto:
Fundacja Dzieciom „Zdążyć z pomocą” ul. Łomińska 5
01-685 Warszawa
Bank BPH S.A.
nr konta: 15 1060 0076 0000 3310 0018 2615
tytułem:5415 RESTERNY ZUZANNA darowizna na pomoc i ochronę zdrowia

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Grupę krwi u człowieka można zmienić, to przełom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zuzanka porusza się na wózku, wierzy jednak, że będzie chodzić - Oborniki Nasze Miasto

Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto