Festyn charytatywny dla Filipa i Ani w Obornickim Ośrodku Kultury za nami! Moc atrakcji i wielkie serca uczestników!

Organizatorzy festynu zadbali o bogaty program pełen atrakcji dla uczestników w każdym wieku. Na miejscu można było wziąć udział w różnorodnych grach i zabawach, spróbować swoich sił w konkursach oraz podziwiać występy lokalnych artystów. Dla najmłodszych przygotowano specjalną strefę zabaw, w której nie brakowało dmuchanych zamków, malowania twarzy oraz animacji prowadzonych przez doświadczonych animatorów.

Festyn nie tylko dostarczył rozrywki, ale również stworzył okazję do wsparcia szlachetnego celu. Na stoiskach zorganizowanych przez lokalnych rzemieślników i przedsiębiorców można było zakupić różnorodne produkty.

W trakcie festynu odbyły się również występy muzyczne i taneczne, które dostarczyły uczestnikom wiele radości i pozytywnych emocji. Organizatorzy zadbali także o obecność punktów gastronomicznych, oferujących różnorodne dania i przekąski, co sprawiło, że każdy mógł znaleźć coś dla siebie.

Dziękuję wszystkim, którzy nas wspierali i byli z nami. Okazaliście wielkie serca! Nie będę wymieniać każdego z osobna, bo nie chciałbym nikogo pominąć. W tym dniu pomagały nie tylko Oborniki, ale również inne zaprzyjaźnione miasta. Kochani, bardzo, ale to bardzo wam dziękuję za to, że zawsze możemy na was liczyć

powiedział jeden z organizatorów festynu - Patryk Pagel

Filip cierpi na mózgowe porażenie dziecięce. Jest dzieckiem z głęboką niepełnosprawnością ruchową i intelektualną. Nie siedzi samodzielnie, jest niewidomy, pieluchowany i porusza się wyłącznie na specjalistycznym wózku. Z powodu postępowania choroby zmaga się z rozwijającą się skoliozą kręgosłupa w odcinku lędźwiowym. W związku z tym musi nosić na stałe gorset ortopedyczny. U Filipa zdiagnozowano także silną osteoporozę, która powoduje, że jego kości są tak słabe, że dochodzi do samoistnego ich łamania. Choroba chłopca postępuje z roku na rok przynosząc coraz większe osłabienie poszczególnych części ciała, zwłaszcza mięśni układu oddechowego.
Rodzice Filipa proszą o pomoc w zakupie kaflatora ,jest to urządzenie poprawiającą wydolność oddechową, by chłopiec mógł pozostać jak najdłużej w jak najlepszej formie. Pomóc można pod tym linkiem

Anna Krawczyk to mieszkanka Obornik, zanim usłyszała o diagnozie, całą swoją energię poświęcała na opiekę nad niepełnosprawnym synem, który wymaga szczególnej uwagi. Teraz Pani Anna walczy o swoje zdrowie, zmagając się z nowotworem piersi. Choroba ta nie tylko stanowi ogromne obciążenie fizyczne i psychiczne, ale także wiąże się z dużymi nakładami finansowymi, które znacznie przekraczają możliwości jej rodziny. Nierefundowane i kosztowne leczenie jest dla Pani Anny ogromnym wyzwaniem, jednak jej determinacja i chęć życia są niezłomne.
Utworzona została grupa z licytacjami dla pani Anny. Wpłat można dokonywać również za pomocą strony Fundacja Rakiety