Alkoholowa wpadka szefa lewicy. Radny Piotr Neter zachował się karygodnie?

- Pan Neter był tak pijany, że nie mógł ustać na nogach. Przewracał się w lokalu. Zaczepiał nas. Kobiety, które z nim były, groziły nam, że jeżeli pokażemy komuś nagranie, które zarejestrowaliśmy, to będziemy skończeni - tak piątkowy wieczór wspominają członkowie obornickiego Ruchu Narodowego oraz kibice Lecha Poznań, którzy spotkali się w jednej z obornickich restauracji, aby omówić wspólne uczestnictwo w akcjach patriotycznych w 2014 roku. W tym samym lokalu przebywał również Piotr Neter, szef obornickiego SLD, radny powiatowy oraz nauczyciel Zespołu Szkół im. Tadeusza Kutrzeby w Obornikach.

Według relacji osób przebywających w lokalu, Piotr Neter będąc pod wpływem alkoholu miał zachowywać się niestosownie. - Był głośny, wylewał piwo, zataczał się o stoły i co jakiś czas mówił coś w naszym kierunku. Nie obrażał nas, jednak było widać w tym wyraźną prowokacje - wyjaśnia Marcin Witaszak z Ruchu Narodowego.

Grupa oborniczan, oburzona zachowaniem radnego, postanowiła nagrać za pomocą telefonu komórkowego film, na którym widać, jak Piotr Neter zamroczony alkoholem przewraca się na ziemie, po czym wstaje i szarpie jedną z nagrywających go osób. - Pan Neter jest radnym oraz nauczycielem. To osoba publiczna. Jaki on daje przykład takim zachowaniem? Postanowiliśmy nagrać to, co działo się tego wieczoru w lokalu i opublikować w internecie, ponieważ uważamy, że to nie tylko niestosowne, ale też karygodne - opowiada Marcin Witaszak.

O wyjaśnienie sytuacji, która miała miejsce w piątkowy wieczór poprosiliśmy głównego zainteresowanego, czyli Piotra Netera. Radny w rozmowie telefonicznej poinformował nas, że na wszelkie pytanie może odpowiedzieć wyłącznie, spotykając się z nami osobiście, jednak wyraźnie zaznaczył, że na takie spotkanie nie ma czasu. Pomimo licznych prób, nie udało nam się dowiedzieć, jak całe zdarzenie zapamiętał szef SLD, bowiem przestał on odbierać telefon.

Nagranie, którego bohaterem jest Piotr Neter zostało zamieszczone w serwisie YouTube. Wielu oborniczan udostępniło je także na Facebooku. Tylko w ciągu weekendu film obejrzało łącznie ponad 800 osób.
Czy incydent ten zaszkodzi politycznej karierze szefa obornickiej lewicy? Odpowiedź na to pytanie z pewnością przyniosą zbliżające się wybory samorządowe.

Piotr Neter może mieć spore problemy z zabieganiem o głosy wyborców, bowiem zdaniem wielu mieszkańców, zachowanie którego się dopuścił, nie przystoi radnemu. Problemem dla Piotra Netera może być również odzyskanie autorytetu wśród uczniów, którzy nie stronią od niewybrednych żartów na temat stanu trzeźwości, w jakim znajdował się ich nauczyciel.

Opinia

Piotr Gruszczyński,
przewodniczący rady powiatu obornickiego
- Takie zachowanie nie przystoi radnemu, jest to osoba publiczna, która powinna cieszyć się poważaniem mieszkań-ców. Piotr Neter jednak sam ponosi odpowiedzialność za swoje zachowanie, miejsce i towarzystwo, z którym się spotyka. Ja mogę tylko ubolewać nad tym, co zostało pokazane na tym filmiku. Jako przewodniczący rady powiatu obornickiego nie mam żadnych środków dyscyplinujących. Mogę wyłącznie wpływać na zachowanie radnych na posiedzeniach rady.