Rywalem mieszkańca Gminy Oborniki był niepokonany dotychczas na ringach zawodowych Węgier Roland Mohacsi
(6-0, 3 KO). Od początku pojedynku stoczonego na dystansie czterech rund w ringu dominował Michał. Mimo iż lepsze warunki fizyczne miał Węgier, to Chudecki skutecznie skracał dystans i obniżał mu gardę kombinacjami ciosów prawy – lewy. Szczególnie bolesne były ciosy zadawane na korpus. Od drugiej rundy przewaga zawodnika Global Boxing nie podlegała żadnej dyskusji.
Rywal Chudeckiego ograniczył się tylko do głębokiej obrony i nie radził sobie także z odwrotną pozycją naszego boksera. Trzecia i czwarta runda to już dominacja Michała, który z wielką konsekwencją kontynuował walkę. Po czwartej rundzie sędziowie nie mieli żadnych wątpliwości i jednogłośnie Chudeckiego wskazali jako zwycięzcę tego pojedynku (40-36).
Michała po walce chwalił były Mistrz Europy Przemysław Saleta, szczególnie jego ringową inteligencję, oraz dobry przegląd pola. Sam Chudecki tuż po walce w wywiadzie dla ringpolska.pl cieszył się ze zwycięstwa, jednak żałował, że nie postawił kropki nad „i” i nie zakończył walki przed czasem.
Teraz przed Michałem kilka dni odpoczynku, a potem nasz bokser zacznie przygotowania wydolnościowo – kondycyjne. W Polsce Chudecki trenować będzie do połowy stycznia 2013 r.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?