Oszuści ponownie działają. Historii "na blika", "na policjanta", czy popularnych "na wnuczka" jest sporo i właściwie każdego dnia można usłyszeć, że ktoś - najczęściej starsze osoby - został oszukany i przekazał spore sumy pieniędzy złodziejom. Od jakiegoś czasu jednak oszuści działają na platformie społecznościowej Facebook - wybrali szybką formę kontaktu z potencjalną ofiarą, czyli messenger.
- Cały przestępczy proceder rozpoczyna pozyskanie danych do konta na Facebooku. Dysponując dostępem do profilu na FB i z automatu do komunikatora Messenger, pozyskuje się kolejne kontakty.
- tłumaczy asp. Dominik Zieliński, oficer prasowy KPP Wągrowiec
Historia zaczyna się od prośby o numer telefonu
"Cześć. Podaj mi swój numer telefonu?" - brzmi wpis na messengerze na FB. Wiadomość wysłana jest z przejętego konta naszego znajomego, co, w wielu przypadkach, nie wzbudza podejrzeń. Później "znajomy" tłumaczy, że bierze udział w konkursie i potrzebuje naszej pomocy. Obecnie popularnym wyjaśnieniem "znajomego" jest fakt, że bierze on udział w konkursie darmowych sms-ów IKEA i prosi nas, byśmy pobrali kod na swój telefon, który podeśle nam firma i podesłali go do "znajomego". Oczywiście wspomniane "konkursy" mogą dotyczyć różnych firm.
- Osoby które zdecydowały się przekazać numer telefonu otrzymały informację o konkursie smsowym organizowanym przez IKEA, a żeby w nim uczestniczyć trzeba wysłać otrzymany kod. Przesyłana przez oszustów informacja wyglądała, jakby została wysłana przez firmę IKEA. Odpowiednie oprogramowanie zmienia numer identyfikacyjny telefonu i przedstawia go w smsie jako np. IKEA.
- tłumaczy dalej Zieliński
Co dzieje się dalej?
Kod, który został przesłany na telefon pozwala oszustom działać dalej. Mogą zawłaszczyć nasze konto na FB i działać na nim w naszym imieniu. Osoby, które wykonują kolejne polecenia, otrzymują informację o wygranej, a żeby ja otrzymać trzeba wysłać kod blik - to już krótka droga do oszustw na nasze konto.
- Posłużenie się skradzionym profilem służy choćby do prowadzenia fikcyjnych sprzedaży na Marketplace. Policjanci otrzymują informacje, a także przyjmują zawiadomienia od osób, które zamówiły przedmioty, zrobiły przelewy, albo zapłaciły blikiem na telefon, a zamówionych przedmiotów nie odzyskały. Takie transakcje pochodzą też ze skradzionych kont społecznościowych, gdzie przestępca przedstawia się, jako osoba na której konto się włamano.
- podsumowuje oficer prasowy
Policja apeluje, by w razie takich przypadków - a schemat działań oszustów jest, przynajmniej na tę chwilę, taki sam - być bardzo czujnym i ostrożnym. Najlepiej jest skontaktować się z osobą, która wysłała nam prośbę o telefon, jeśli jesteśmy pewni, że powinna nasz numer posiadać. Najkrócej jednak odpowiedzieć "nie". Wówczas złodziej blokuje konto messenger - to dowód na to, że padliśmy próbie oszustwa.
W naszej galerii można przejrzeć zdjęcia przykładowych rozmów z oszustem.
![od 7 lat](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.0/images/video_restrictions/7.webp)
Znaleziono ślady ptasiej grypy w Teksasie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?