Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kapsuły czasu ukryte w kuli na szczycie kościelnej wieży

Błażej Cisowski
Kronika szkoły w Parkowie
W kuli pod krzyżem na szczycie wieży kościoła parafialnego w Parkowie znajdują się cenne historyczne materiały, które zostały tam umieszczone podczas remontów dachu kościoła w 1895, 1950 i 1999 roku.

Kiedy w 1999 roku rozpoczynał się gruntowny remont wieży i górnej kopuły kościoła parafialnego NMP Królowej Świata w Parkowie, związany z wymianą pokrycia dachu na nową blachę miedzianą, starsi mieszkańcy wsi przypominali, że w kuli pod krzyżem na szczycie wieży znajdą się historyczne dokumenty*, umieszczone tam z polecenia poprzednich proboszczów, podczas prac remontowych prowadzonych wiele dziesięcioleci wcześniej.

Kula ma obwód aż 1,6 metra i wysokość około 90 cm. Jednak, jako że znajduje się na wysokości ponad 30 metrów nad ziemią, widziana z ulicy wydaje się zdecydowanie mniejsza. Jej otwarcie, które miało miejsce w miesiącach letnich 1999 roku wspomina dekarz i mieszkaniec Parkowa Stanisław Kaszluga, pracujący wówczas przy remoncie dachu: - Gdy kula została otwarta, wewnątrz znalazłem dwie puszki. Pierwsza umieszczona została w czasach ks. dziekana Mędlewskiego w 1895 roku, a kolejna za ks. Łodziga w roku 1950. Jedna z tych puszek była nieszczelna, miała małą dziurkę, więc do środka dostawało się powietrze, co negatywnie wpłynęło na znajdujące się wewnątrz dokumenty. Cała zawartość znalezionych puszek, wraz z aktualnymi materiałami na temat parafii przygotowanymi przez ks. proboszcza Zbigniewa Szyka, umieszczona została w trzech nowych, szczelnych puszkach, które wykonane zostały z blachy miedzianej. Do puszki z najnowszymi materiałami dołożyłem też informację o jubileuszu 100-lecia OSP Par-kowo, który odbywał się w tym samym roku - wspomina Stanisław Kaszluga.

Kościół w Parkowie wzniesiony został w l. 1780-1802 i pierwotnie kryty był dachówką, tak zwaną karpiówką. W trakcie remontu w 1853 otrzymał pokrycie z blachy cynkowej. Kolejny remont dachu miał miejsce w roku 1895 i właśnie wtedy w kuli znalazły się pierwsze materiały. - Z polecenia niżej podpisanego Księdza Proboszcza otworzył przy restauracji kościoła w Parkowie zajęty blachmierz p. Liebchen z Obornik kulę na szczycie wieży. Ponieważ była próżną, postanowiłem na pamiątkę dla późniejszych pokoleń umieścić załączony opis Kościoła - czytamy na początku ukrytego w kuli dokumentu napisanego 26 września 1895 roku przez ks. Wiktora Mędlewskiego.

Z dalszej części pisma dowiadujemy się, że wraz z opisem w puszce znalazły się między innymi wydania polskich gazet z lat 1865-95, sześć monet niemieckich, w tym marka, fenigi i trojaki (jeden starszy, pruski), a także fotografia ks. Mędlewskiego. Sam opis sporządzony został piękną kaligrafią i przekazuje nam wiele cennych informacji na temat historii i ówczesnego stanu kościoła, w tym jego wyposażenia, ołtarzy i obrazów. Na jego końcu znajdujemy informację: - Spis ten blachmierzowi w przeciągu 2 godzin zrobiłem. Gdybym wiedział wprzódy, że kula otwartą zostanie, byłbym był dokładniej kościół opisał i dodał opis plebanii i całej parafii - napisał ks. Wiktor Mędlewski, który proboszczem w Parkowie był od 1890 aż do śmierci w roku 1924 (ponadto od 1894 pełnił urząd dziekana rogozińskiego).

Puszkę z 1895 odkryto podczas kolejnego remontu dachu w sierpniu 1950 roku. Znalezisko było głośnym lokalnym wydarzeniem, a szczegółowo informuje o nim w powojennej szkolnej kronice ówczesny kierownik szkoły Zbigniew Szatkowski: - Remontu wymagała tak górna, jak i dolna kopuła kościoła, blacha źle położona przepuszczała wodę deszczową. W czasie prac dokonano naprawy kuli blaszanej, znajdującej się bezpośrednio pod krzyżem, a przestrzelonej w czasie działań wojennych w 1945 [przez Niemców - dop. red.]. We wspomnianej kuli znajdowała się puszka blaszana, a w niej ciekawy materiał historyczny dotyczący parafii - czytamy w kronice.

Kierownik Szatkowski przepisał też do kroniki opis kościoła autorstwa ks. Mędlewskiego, a całą informację wzbogacił fotografią wyjętych z puszki gazet, zdjęciem kościoła z l. 1928-36 z zaznaczoną kulą, a także zdjęciami Parkowa w czterech kierunkach, wykonanymi z wieży podczas remontu.

Bardzo bogate materiały, opatrzone datami z sierpnia 1950, przygotował ówczesny proboszcz, ks. Florian Łodzig. - Wiele lat upłynęło od czasu, kiedy śp. ks. Dziekan Mędlewski przechował w metalowej puszce w kuli na wieży historię kościół w Parkowie. Dziś, kiedy w związku z remontem dachu dokument ten został znaleziony, poczuwam się do obowiązku spisać dokładnie to, co mnie wiadome o losach parafii i kościoła do chwili obecnej - wskazał ks. Łodzig na początku bardzo bogatego i wartościowego historycznie opisu, dodając również, że w kuli znalezione zostały dwie puszki, w tym jedna była pusta, a druga, zapełniona przez ks. Mędlewskiego, zawierała wszystko to, co wymienione było w załączonym przez niego spisie.

Poza wspomnianym opisem ks. Łodzig umieścił w puszce między innymi cały szereg gazet wydanych pomiędzy 1938 i 1950 rokiem, w tym nr 236/1950 Głosu Wielkopolskiego oraz tajne czasopisma wydawane w okresie II wojny światowej. Włożył do puszki także fotografie (własną oraz poprzednich proboszczów Pielatowskiego i Palmowskiego), a ponadto monety i banknoty z okresu międzywojennego oraz powojenne z l. 1946-47. Wartościowa jest również włożona do puszki lista zagrabionych przez hitlerowców z parkowskiego kościoła elementów wyposażenia, w tym naczyń liturgicznych.

Znajdujące się w obu puszkach opisy zostały po odkryciu w 1999 roku skopiowane, a ich oryginały wróciły do kuli na kościelnej wieży. Inicjator ostatniego remontu, ks. proboszcz Zbigniew Szyk, często powtarzał, że nowa blacha miedziana na kościele to inwestycja, która wytrzyma dwieście lat. Więc jeżeli nie dojdzie do niespodziewanych zawirowań, kolejny remont będzie potrzebny około roku 2200. Nikogo z czytających te słowa już wówczas nie będzie. Jednak ci, którzy w tej dalekiej przyszłości otworzą kulę, znajdą prawdziwy skarb.

* Tajemnice starych kul - Zwyczaj umieszczania historycznych dokumentów i pamiątek w kulach na wieżach kościołów sięga swymi początkami średniowiecza. Media co pewien czas donoszą o kolejnym takim znalezisku. Dla przykładu podczas remontu wieży kościoła św. Krzyża w Obornikach w 2015 roku, w kuli pod krzyżem odkryto puszkę z 1883 zawierającą dokumenty dotyczące historii świątyni. A w tym roku podobną „kapsułę czasu”, pochodzącą z 1934 roku, odkryto w wieży częściowo spalonej katedry w Gorzowie Wlkp.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto