Powstaje nowy film o historii Ryczywołu. Mieszkańcy postanowili stworzyć ekranizację historii rodu von Sierakowskich

Ryczywół stał się planem filmowym dla powstającej ekranizacji historii rodu von Sierakowskich, dzięki którym powstał dobrze znany wszystkim Ryczywolanom, Kościół pw. św. Mikołaja.

Historia ta, zainspirowała historyka, Roberta Zimnego oraz Jacka Dereżyńskiego, do stworzenia trzeciej już produkcji filmowej, opowiadającej o losach miejscowości.

-Obchodzimy niedługo 100-lecie budowy naszego kościoła i narodziła się taka idea, żeby upamiętnić te wydarzenie, nagrywając film o rodzinie która sfinansowała budowę tego kościoła. Był to patron mieszkający w Łopiszewie. W pewnym momencie rozpoczął się spór, między właścicielem a probostwem, odnośnie budowy tego kościoła. Jest to niezwykła okazja, by o tych wydarzeniach w oryginalnym miejscu, jakim jest probostwo, opowiedzieć, nagrywając film historyczny. - opowiada Robert Zimny historyk z Ryczywołu i pomysłodawca powstania filmu.

Panowie od kilku lat starają się przedstawiać historię Ryczywołu w sposób ożywiony.

-Udało nam się zrealizować dotychczas dwa filmy, ten będzie trzeci. Historia ujrzy światło dzienne, gdyż taka ożywiona, przedstawiona szerokiej społeczności naszej okolicy, ma największy sens. Lepiej by nie była w szufladach, niech żyje. - opowiada regionalista Jacek Dereżyński.

Panowie podkreślają, że film jest produkcją amatorską i niskobudżetową.

-Borykaliśmy się z wieloma problemami, na przykład, by zebrać zespół aktorski. Udało się. Otrzymaliśmy dużą pomoc od osób, które udostępniły nam stare przedmioty. Ksiądz proboszcz, udostępnił nam stare probostwo. Pani Sołtys zdecydowała się nas wesprzeć w postaci zatrudnienia operatora filmowego. Sołectwo przekazało nam środki na realizację tego filmu oraz udało nam się znaleźć sponsora, który opłacił wypożyczenie strojów z teatru. - opowiadają pomysłodawcy filmu.

Poprzednie filmy, które powstały, Ryczywolanie stworzyli we współpracy z Obornickim Ośrodkiem Kultury, tym razem postanowili wyprodukować ekranizację kolejnej historii o własnych siłach.

Historia Rodu von Sierakowskich nagrana została dzięki filmowcom firmy BUKOWSKY STUDIO, którzy w tej chwili montują film. Jak podkreślają mężczyźni, proces ten może potrwać około miesiąca, maksymalnie dwóch.

-Premiera filmu będzie zaplanowana jesienią tego roku. - informują panowie Robert Zimny oraz Jacek Dereżyński.

Niewątpliwie powstanie kolejnego filmu przybliży społeczność lokalną do poznania historii swojego rejonu. Sposób ten jest najlepszym możliwym, by trafić do szerszej publiczności.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Obornicka Orkiestra zakończyła 17 Wrzesiński Festiwal Orkiestr Dętych z główną nagrodą publiczności