Mieszkańcy Bogdanowa śmiecą na potęgę. Interweniuje sołtys

Świetlica w Bogdanowie ma służyć mieszkańcom, którzy chcą miło spędzić czas pod chmurką. Niestety nie wszyscy potrafią to uszanować. W ostatnich dniach Mariusz Kozłowski, sołtys Bogdanowa, zwrócił się dwukrotnie do społeczności z prośbą o uszanowanie terenu.

- W związku z narastającym zjawiskiem zaśmiecania terenu naszej gminy, apelujemy do wszystkich mieszkańców o nieśmiecenie i pilnowanie, aby nie śmiecono - czytamy na stronie sołectwa Bogdanowo.

Piją, śmiecą i załatwiają się

Od kilku miesięcy sołtys zmaga się z aktami wandalizmu. Miłośnicy picia napojów wyskokowych pod chmurką kilkakrotnie włamywali się na zamknięty obiekt, niszcząc przy tym płot oraz furtkę. Jakby tego było mało, postawiali rozbite butelki i śmieci na terenie przeznaczonym do pikników rodzinnych oraz załatwiali swoje potrzeby fizjologiczne. Chociaż apeli skierowanych przez sołtysa o zatroskanie się o dobro wspólne było kilka, to wandale za nic sobie mają zakazy. Mariusz Kozłowski postanowił wziąć sprawy we własne ręce i poprosić o pomoc policji.

- Na początku czerwca sołtys zwrócił się do dzielnicowej z prośbą o monitorowanie obiektu. Powodem był wandalizm. Policja podjęła dwa kroki. Pierwszym z nich było zaznaczanie miejsca na krajowej mapie zagrożeń, natomiast drugim monitorowanie - informuje Paweł Witzberg, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Obornikach.

Wizerunek wandali w oku kamer

Sołectwo oraz funkcjonariusze obornickiej policji będą starać się odzyskać zapis z monitoringu, który pomoże ustalić winowajców. Pokładają nadzieję w tym, że jedna z czterech kamer uchwyciła wandali. Dodatkowo zostanie wzmożony patrol. Jednak najszybciej zareagują osoby, które są świadkami alkoholowych libacji.

- Im szybciej mieszkańcy będą zgłaszali wykroczenia, tym szybciej obiekt odzyska swój dawny blask - dodaje sołtys Bogdanowa.

Chociaż nikogo nie udało się jeszcze ukarać mandatem, policja jest pewna, że to tylko kwestia czasu. Paweł Witzberg jednocześnie uświadamia, że nieprzestrzeganie zakazu spożywania alkoholu w miejscach publicznych jest wykroczeniem, które grozi karą grzywny w wysokości 100 zł.