Mieszkańcy Obornik oświetlają swoje domy lampkami dodając im uroku. Zobacz jak wyglądają najbardziej rozświetlony domy w Obornikach

Zwalniające auta, zatrzymujący się przechodnie i dzieci z radością wykrzykujące radosne okrzyki. Tak reagują ludzie, mijający ich domy. W powiecie obornickim, znajdziemy sporo udekorowanych świątecznie domów.

-To dla nas odskocznia od szarej codzienności. Sprawia nam to dużo radości, kiedy całe podwórko mieni się kolorami. Jeszcze więcej radości sprawiają nam dzieci, które zatrzymują się, kiedy spacerują z opiekunami i pytają, czy mogą zrobić zdjęcie. Uważamy, że warto raz w roku rozświetlić sobie życie różnymi kolorami. - opowiada jedna z mieszkanek Gołaszyna k. Obornik, której dom świeci tysiącami lampek.

By przygotować swoje domy na świąteczny czas, niektórzy przygotowują się już dużo wcześniej i samodzielnie wykonują swoje dekoracje. Inni wybierają bardziej utarte schematy, wybierając ozdoby ze sklepów. Jednak w każdym tym przypadku, należy poświęcić czas i pieniądze.

By inni mogli podziwiać świąteczne iluminacje, należy poświęcić sporo czasu i pieniędzy, by je przygotować.

-Samo założenie tych lampek zajęło nam cały dzień. Nie liczyliśmy ile dokładnie mamy lampek, jednak myślę, że będzie to około kilku tysięcy migających światełek. Samo rozłożenie ich zajmuje dużo czasu, jeszcze więcej należy poświęcić na podłączenie ich, tak by wszystko sprawnie działało. - opowiada mieszkanka Gołaszyna.

Jak przyznają miłośnicy rozświetlonych podwórek, obecny wygląd ich domów to efekt kilkuletniej pracy. Z roku na rok, zwiększali liczbę dekoracji, która zdobiła ich podwórza.