Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Uścikówca zakładają stowarzyszenie. "Nie chcemy tutaj żadnej spalarni"

Daria Przybysz
Daria Przybysz
W czwartek późnym popołudniem mieszkańcy Uścikówca spotkali się w świetlicy wiejskiej, aby przeciwstawić się budowie spalarni śmieci w ich miejscowości. Informacje o planowaniu takiej inwestycji od kilku tygodni krąży po gminie Oborniki.

Na spotkanie do Uścikówca przyjechali także mieszkańcy okolicznych wsi. Wszyscy przeciwstawiali się budowie spalarni, czy też innej inwestycji dotyczącej składowania odpadów.

- Wybudowaliśmy tutaj domy. Przyszliśmy mieszkać wśród zieleni, tutaj wychowują się nasze dzieci. Nie zgadzamy się na budowę żadnej instalacji, która niekorzystnie wpłynie na nasze środowisko - mówił jeden z mieszkańców.

- Teren ten już jest skażony. Nie dokładajcie nam - wtórował mu drugi.

"Te informacje są nieprawdziwe"

W spotkaniu w świetlicy wiejskiej w Uścikówcu uczestniczył zastępca burmistrza Obornik Piotr Woszczyk. Stanowczo zaprzeczył on, aby na terenie Uścikówca planowana była budowa spalarni.

- Te informacje są nieprawdziwe. Szczytem idiotyzmu byłaby budowa spalarni mając ją 26 kilometrów dalej. Mamy podpisaną umowę na dostarczanie naszych śmieci do Czerwonaka do 2041 roku. Prezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Obornikach wystąpił do rady miejskiej o wyrażenie zgody na przeprowadzenie tutaj badań. Taką zgodę uzyskał. Gmina nie przekazała spółce żadnych środków na ich przeprowadzenie, nie znamy również szczegółowego ich celu - przekazał Piotr Woszczyk.

Zastępca Tomasza Szramy dodał również, że nic nie będzie się działo bez zgody mieszkańców, a o każdym kroku sołtys i rada sołecka będzie informowana.

Mieszkańcy założyli stowarzyszenie

Mieszkańcy jednak bardzo sceptycznie podeszli do zapewnień samorządowca i zdecydowali się założyć stowarzyszenie. Na listę członkowską wpisało się kilkadziesiąt osób. Członkowie stowarzyszenie ze swojego grona wybrali swoich przedstawicieli. Prezesem został Wojciech Olech, a jego zastępczynią Ewa Winiarska. W zarządzie znaleźli się także: Leszek Dąbrowski, Andrzej Meczko, Jacek Adamski i Michał Ratajczak. Protokolantem została natomiast Magdalena Bednarz.

W spotkaniu uczestniczyli także przedstawiciele stowarzyszenia Aplaga oraz emerytowany wykładowca akademicki dr Lesław Pilc. Służyli oni mieszkańców fachową wiedzą w zakresie spalarni śmieci i biokompostowni. Pokierowali także w kwestii założenia stowarzyszenia.

- Założenie stowarzyszenia zagwarantuje Wam, że będziecie stroną w tej sprawie. Wówczas władze gminy będą musiały informować Was o podejmowanych kolejnych krokach, będziecie mieli wgląd w wyniki badań - zapewniał dr Pilc.

Stowarzyszenie będzie nosić nazwę Proekologiczny Uścikówiec. W pierwszej kolejności mieszkańcy mają złożyć do zarządu powiatu obornickiego pismo z informacją o powołaniu stowarzyszenia.

Mieszkańcy chcą zmiany planu zagospodarowanie przestrzennego

Spółka PGKiM chce przeprowadzić na terenie nieistniejącego już wysypiska śmieci w Uścikówcu badania, które mają dać odpowiedź na pytanie czy możliwa jest tam budowa biokompostowni. Takie informacje mieszkańcy, jak twierdzą dostali od prezesa Sławomira Haraja.

- Prezes Haraj powiedział mi, że na naszą wieś mają być zwożone odpady zielone, a także plastiki i szkło - stwierdziła jedna z mieszkanek.

Mieszkańcy chcą temu przeciwdziałać zamierzają doprowadzić do zamiany planu gospodarowania przestrzennego. Zgodnie, z którym na ten moment możliwe jest tam prowadzenie gospodarki odpadami.

Mieszkańcy Uścikówca zakładają stowarzyszenie. "Nie chcemy t...

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto