Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Młodzi Zdolni - Sebastian Nowicki, biegacz

Jakub Przybysz
Młodzi Zdolni
Młodzi Zdolni Arch. prywatne
Sebastian Nowicki wciąż wspina się po szczeblach swojej sportowej kariery. Ważny sukces odniósł kilka miesięcy temu, zdobywając Młodzieżowe Mistrzostwo Polski na dystansie 10000 metrów.

Pociąg do sportu Sebastian poczuł już w gimnazjum. Gdy jego koledzy ze szkolnej ławki ganiali na murawie za piłką, on truchtał wokół boiska.

- Wszystko zaczęło się od lekcji wychowania fizycznego. Jednym z ulubionych zajęć naszego nauczyciela było bieganie. Dla moich kolegów to był koszmar, mi zaś sprawiało to przyjemność - zdradza oborniczanin.

- Nazywałem siebie dziwakiem, bo jako jedyny chciałem biegać. Jednak to mnie odprężało i dawało ogromną satysfakcję. Czułem, że ten sport jest dla mnie.

Sebastian z dnia na dzień pokonywał większą liczbę kilometrów, w co raz to krótszym czasie. Towarzyszyło temu nie zastąpione uczucie spełnienia, które motywowało go do dalszej pracy nad sobą.

Pierwsze sukcesy Sebastian odnosił na szkolnych boiskach. Niemal z każdych zawodów wracał z medalami. Teraz rywalizuje z bardziej doświadczonymi i starszymi sportowcami. Ma na swoim koncie występ w obornickim i poznańskim Grand Prix. Biegał „z klasą” nad Maltą, pokonał królewski dystans i zmagał się o Puchar Złotej Pyry.

Każde osiągnięcie obor-niczanin dokumentuje i wyciąga z niego wnioski na przyszłość.

- Każdy sukces napędza następny. Wciąż stawiam sobie co raz to wyższe cele - opowiada Sebastian, którego życie niemal cały czas kręci się wokół biegania. Chłopak wracając z jednych zawodów, już myśli o następnym starcie.

- Startuję wszędzie gdzie mam tylko możliwość. Niemalże codziennie zaglądam na strony internetowe, na których znajduję informacje o kolejnych imprezach. Startuję na każdym dystansie, nie boję się nowych wyzwań - zdradza Sebastian Nowicki.

Kolejnym etapem w karierze sportowej oborniczanina jest reprezentowanie barw poznańskiego klubu Olimpia. Oborniczanin jest jego członkiem od czterech lat. - Głos wewnętrzny mówił mi, że powinienem coś z sobą zrobić. Przystąpienie do klubu ułatwiło mi dostęp do wielu ważnych imprez sportowych, chociażby mistrzostw Polski - opowiada 21-letni biegacz. - No i oczywiście ma kto na mnie rzucić okiem, trenują z profesjonalistami, którzy podpowiadają mi co zrobić, aby osiągać więcej.

Dzień bez biegania jest dla mnie Sebastiana dniem straconym. Pomiędzy zajęciami szkolnymi, obowiązkami domowymi i spotkaniami z przyjaciółmi, znajduje czas na swoje pasje. - Ten sport jest dla mnie wszystkim. Nie wyobrażam sobie dnia bez odrobiny truchtu czy drobnego zmęczenia z nim związanego. Bieganie mnie uzależniło - zdradza oborniczanin.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto