NIEZNANE MIEJSCA
Cmentarz ewangelicki znajdujący się przy ulicy Kowanowskiej niszczeje. Położony jest na wzniesieniu, tuż przy parkingu firmy Bols, w lesie. Każdy może tu więc robić co mu się tylko podoba i nikt tego nie zauważy. O tym, że ludzie odwiedzają to miejsce i nie najlepiej się z nim obchodzą, świadczą choćby porozrzucane śmieci. Nekropolia niszczeje w zastraszającym tempie, bo nie jest nawet zabezpieczona przed wandalami.
Na wyjątkowy pomysł wpadł 17-letni oborniczanin Karol Strzelecki, uczeń Zespołu Szkół im. gen. Tadeusza Kutrzeby. Poruszony tematem zaniedbanego cmentarza zdecydował się na "własną rękę" odnowić miejsce.
- Dowiedziałem się o nim jakiś czas temu, gdy przeglądałem mapę Obornik z lat 90. Wzbudziło to moje zainteresowanie i postanowiłem sprawdzić, jak wygląda obecnie - informuje Karol Strzelecki.
Jak podają źródła historyczne cmentarz ewangelicki pochodzi z końca XVIII wieku. Prawdopodobnie założyła go rodzina Busse, która była właścicielem Kowanowa.
- Ten cmentarz był używany prawdopodobnie do lat 30. Gdyż 1933 roku jest jeszcze zaznaczone, że w miejscu parkingu Bolsa była droga dojazdowa do niego. W 1945 roku najprawdopodobniej po wyzwoleniu Obornik, został on już praktycznie zapomniany. Ten wyjątkowo przetrwał - informuje Karol.
Karol Strzelecki na renowację cmentarza poświęca głównie swój wolny czas. Oczyścił miejsce z wszelkich odpadów śmieci, roślin, które zarastały pomniki. Na chwilę obecną udało mu się znaleźć tam około 20 grobów. Wraz z postępem prac pojawiają się kolejne.
- Postawiłem w miejscu krzyż, który ma być symbolem wszystkich grobów, nawet tych które nie zostały jeszcze tutaj odnalezione - dopowiada oborniczanin.
17-latek chciałby aby w przyszłości znalazła się tam tablica, która by upamiętniała cmentarz. O swojej inicjatywie Karol poinformował już burmistrza Obornik, Tomasza Szramę oraz sołtysa wsi Kowanowo. Czeka na odpowiedź i być może pomoc w dalszych pracach renowacyjnych. Jedno trzeba przyznać, zapału młodemu chłopakowi nie brakuje a jego wiedza na temat historii Obornik jest zdumiewająca.
Czy cmentarz ewangelicki w Kowanowie zostanie uratowany przed całkowitym zniszczeniem, skoro do tej pory nie został nawet zabezpieczony?
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?