Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oborniki - Kto przejmie niebezpieczny most ?

Daria Goszcz, Błażej Dąbkowski
Na remont mostu w Stobnicy nie ma pieniędzy starostwo oraz obornicki magistrat
Na remont mostu w Stobnicy nie ma pieniędzy starostwo oraz obornicki magistrat B. Dąbkowski
Mieszkańcy Stobnicy biją na alarm: ten most jest częścią nas, on nie może zniknąć! To głośne wołanie o pomoc usłyszeli samorządowcy i obiecali mieszkańcom wsparcie

Most kolejowy, łączący rozdzielone rzeką Wartą dwie miejscowości Stobnicę i Jaryszewo jest zagrożony.

W poniedziałek 23 maja w okolicach mostu znowu zrobiło się głośno. Tym razem jednak nie za sprawą przejeżdżającego pociągu, ale mieszkańców walczących o przetrwanie mostu. Do Stobnicy, żeby rozwiązać kwestie mostu przybyli: pracownicy PKP, Wojewódzki Konserwator Zabytków, burmistrz Obornik Tomasz Szrama, starosta obornicki Adam Olejnik, radna powiatowa Zofia Kotecka, radna miejska Renata Małyszek.

Mieszkańców dwóch ościennych gmin połączył jeden cel - obrona mostu kolejowego. Natomiast powody przystąpienia do walki są różne. Stobniczanie widzą w tym moście przede wszystkim historię, jaryszowianie natomiast kładkę pozwalającą im przedostać się na drugą stronę. Właśnie kwestia urządzenia "spacerowniaka" z mostu budzi najwięcej kontrowersji.

- Ten most jest w bardzo złym stanie technicznym - mów Piotr Sakowicz mieszkaniec Stobnicy - Tylko ryzykanci tamtędy przechodzą.
Tym bardziej należałoby jak najszybciej porozumieć się w tej sprawie, ponieważ: - Ten most jest dla wielu jedyną możliwością, żeby dotrzeć do szkoły, czy też pracy - mówi Wojciech Szrama, mieszkaniec Stobnicy.

Jednak ten most to nie tylko kładka spacerowa. - Ten most jest całą Stobnicą. Jak się urodziłem, on już był - mówi Dariusz Sahan.
Hałas wokół mostu trwa już przeszło dwa lata. Tyle też trwa korespondencja między PKP a samorządami lokalnymi. - Zwracaliśmy się do samorządów, żeby nieodpłatnie przejęli od nas ten most - mówi Alina Stachowiak.

Jednak ani starostwo powiatowe w Obornikach, ani urząd miejski nie są zainteresowani przejęciem nieruchomości.

- Nie mamy środków finansowych, ani żadnych planów wobec tego mostu - mówił starosta obornicki Adam Olejnik. Jednak widzi potrzebę rozwiązania problemu lokalnej społeczności. - Będzie trzeba pomyśleć o pozyskaniu zewnętrznych środków na remont nieruchomości. Podobnego zdania jest Burmistrz Obornik Tomasz Szrama - Zanim doszłoby do dopuszczenia tego mostu do użytku przez inspektorat nadzoru budowlanego, trzeba byłoby przeprowadzić kapitalny remont, na który gmina dziś nie ma pieniędzy.

Mieszkańcy nie podejrzewali, że wokół mostu dzieje się coś niedobrego. - Problem zaczął się, gdy rozpoczęto demontowanie torów - mówi Maria Sahan, sołtys Stobnicy. - Wtedy zauważyliśmy, że coś jest nie tak. Jeszcze poprzedni włodarze gminy Oborniki obiecali nam, że pójdzie tędy ścieżka rowerowa.
Mieszkańcy Jaryszewa i Stobnicy są przekonani, że PKP chce most rozebrać. Te domysły społecznej lokalności dementuje przedstawiciel "kolei".

- PKP nie zamierzają rozbierać tego mostu. Chcemy go jedynie zabezpieczyć - mówi Alina Stachowiak, z-ca dyrektora ds. technicznych PKP - Zakładamy zagrody i tablice, ponieważ obawiamy się o bezpieczeństwo lokalnych mieszkańców.

Te tłumaczenie mieszkańców nie przekonują, a do swojej racji przekonuje ich koparka, która przybyła w okolice mostu. - Ten most to spory kawałek naszej historii, to nasze dziedzictwo narodowe - mówi Dariusz Szrama.

Burmistrz Obornik Tomasz Szrama uspokajał rozżalonych mieszkańców. - Zrobimy wszystko, by uratować ten most, spróbujemy się skontaktować z gminą Obrzycko i powiatem szamotulskim, żeby wspólnie rozwiązać problem - zapewnia.

Rozmowy między PKP a samorządami nadal trwają. Wszystkie strony mają nadzieję, że znajdą porozumienie.

Most kolejowy Stobnica-Jaryszewo został wybudowano w 1910 r. Miał on 206 m długości.1 lutego 1910 r. uruchomiono tam linię kolejową Jaryszewo Obornickie - Wronki. Pierwszy pociąg przejechał tamtędy 8 maja 1910 r. W 1939 r. most wysadzono, by zagrodzić drogę Niemcom, którzy go później odbudowali. 31 sierpnia 1991 roku zamknięto tam ruch pasażerski, a w stycznia 1994 roku ruch towarowy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto