Pani Maria od zawsze miała artystyczną duszę. Jej dzieła zostały wystawione w muzeum

Pani Maria Busławska obecnie mieszka w Rogoźnie, lecz urodziła się w Pile i tam też ukończyła Szkołę Podstawową oraz Liceum Pedagogiczne. Wówczas jej marzeniem była praca z dziećmi.

- Podjęłam naukę i ukończyłam najpierw Studium Nauczycielskie w Wałczu, później Wyższą Szkołę Pedagogiczną w Słupsku - wspomina pani Maria Busławska. - Marzeniem moim jak pamiętam była praca wśród dzieci. To marzenie, jak wiele innych w moim życiu zostało spełnione - dodaje.

Pani Maria realizowała się również jako żona i matka. Zawsze marzyła o pełnej rodzinie.

- W 1975 roku poślubiłam mojego męża Piotra Busławskiego, z którym w szczęściu i radości spędziłam 45 lat. Mam troje dzieci Adama, Ewę i Tomasza, oraz jak na razie troje wnuków i jedną wnuczkę - opowiada pani Maria.

Kobieta wiele lat pracowała z dziećmi. Nauczanie pozwalało jej połączyć pasję pedagogiczną z malarstwem, które było jej drugim zamiłowaniem. Sztuka już wtedy zajmowała wiele miejsca w jej życiu. Miała już na swoim koncie wiele sukcesów, a jej dzieła wielokrotnie były doceniane.

- Moje prace już w czasie studiów były wyróżniane, choć tak dawniej, jak i dziś, maluję dla przyjemności. Maluję, bo lubię, a malowanie stało się moją pasją - wyjaśnia.

Pani Maria to artystyczna dusza. Malarstwo pozwala jej na chwilę wytchnienia oraz oderwania się od otaczającej rzeczywistości. W każdy swój obraz wkłada cząstkę siebie, ponieważ sztuka pozwala jej na wyrażenie swoich myśli i najskrytszych marzeń.

- Chwile z pędzlem to dla mnie chwile wyciszenia, odpoczynku i akceptacji - mówi pani Maria.

Sztuka zawładnęła jej życiem. Pani Maria Busławska pochodzi z artystycznej rodziny. Jej ojciec, Józef Portasz również zajmował się malarstwem, a jego obrazy były imponujące. Józef wykonywał także napisy w stylu gotyckim. Kobieta poszła w jego ślady i również poświęciła swoje życie sztuce. Jak sama mówi: "Talent odziedziczyłam po moim tatusiu".

Pani Maria kieruje się w swoim życiu przesłaniem przekazanym jej przez ojca.

"Życie dostałeś jako monetę - możesz ją wykorzystać jak chcesz, ale pamiętaj - tylko jeden raz".

To zdanie towarzyszy jej od lat dziecinnych po dzień dzisiejszy. Kobieta stara się żyć zgodnie z przykazaniem ojca i brać życie garściami.

W swojej twórczości kieruje się swoimi przekonaniami. Jest bardzo religijną kobietą i stara się podkreślić to w swoich obrazach. Zamieszcza na nich motywy biblijne oraz cytaty, które przyświecają jej w życiu. Swoją sztukę adresuje do ludzi kierujących się podobnymi wartościami.

- Wiele prac wykonuję dla ludzi, którzy tak jak ja kochają Pana Boga - wyjaśnia Pani Maria. - Wiele moich prac znajduje się obecnie u osób w różnych zakątkach kraju i zagranicą - dodaje.

Częściowy dorobek kobiety znajduje się obecnie na wystawie czasowej w Muzeum Regionalnym im. Wojciechy Dutkiewicz w Rogoźnie. Obrazy są dostępne dla zwiedzających do drugiej połowy września od poniedziałku do soboty w godzinach od 8:00 do 16:00, natomiast w niedzielę od 11:00 do 16:00. Wstęp na wystawę jest bezpłatny.

W ramach wernisażu zwiedzający mogą zakupić obrazy autorstwa Pani Marii i cieszyć się nimi we własnym domu. Obrazy wykonywane przez kobietę są malowane na płótnie najczęściej farbą akrylową. Przedstawiają martwą naturę, krajobrazy i pejzaże. Utrzymane są w ciepłych barwach. Część z nich jest surrealistyczna, co może zachwycić nie jednego znawcę sztuki.