Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Schronisko powstanie wbrew protestom mieszkańców wsi?

Jakub Przybysz
Obrady rady miejskiej w Obornikach
Obrady rady miejskiej w Obornikach JAP
Większość radnych poparła plan budowy schroniska pomiędzy Lulinem a Nieczajną. W miniony poniedziałek podjęto uchwałę, dzięki której gmina może zwrócić się do RKS Świerkówki o grunt pod inwestycje

Kolorowe transparenty, emocjonalne przemówienia i polityczne utarczki. Wszystko to towarzyszyło poniedziałkowym obradom rady miejskiej w Obornikach, podczas których radni pochylili się nad uchwałą, mającą kluczowe znaczenie dla przyszłości schroniska „Azorek”.

Przypomnijmy, iż władze gminy Oborniki zgodnie z zapisami nowej ustawy o ochronie zwierząt, muszą do końca czerwca przenieść schronisko w inne miejsce, ponieważ obecnie znajduje się ono zbyt blisko zabudowy mieszkalnej. Najbardziej dogodnym miejscem wydaje się być teren pomiędzy Nieczajną a Lulinem, stanowiący własność Rolniczego Kombinatu Spółdzielczego w Świerkówkach. Na to nie zgadza się jednak większość mieszkańców obu miejscowości. Mimo to, radni podczas poniedziałkowej sesji podjęli uchwałę, która pozwoli na pozyskanie od RKS Świerkówki wspomnianej nieruchomości, co jest pierwszym krokiem do realizacji inwestycji.

Głosowanie poprzedziła blisko godzinna dyskusja, podczas której obecni byli wolontariusze i przyjaciele „Azorka”. Pierwsza głos zabrała sołtys Lulina Agnieszka Mucha, która kolejny raz wyraziła głośny sprzeciw wobec proponowanej lokalizacji schroniska. - Mówicie nam, że nie będzie hałasu ani brzydkiego zapachu, ale jaką mamy na to gwarancję? Niektórzy mieszkańcy pobrali kredyty na 30 lat, żeby wybudować się w spokojnej okolicy i nikt z nich nie chce, aby nagle obok ich domów powstało schronisko - wyjaśniała Mucha.

W obronie „Azorka” stanęła Magdalena Stróżniak, jedna z wolontariuszek. Zachęcała ona wszystkich przeciwników budowy schroniska, by odwiedzili oni obecny obiekt przy ul. Łopatyńskiego w Obornikach i sami przekonali się, jakie panują tam warunki. - Argumenty o smrodzie i hałasie są dziecinne. Schronisko będzie nowoczesne i nieuciążliwe dla otoczenia. To my, ludzie jesteśmy odpowiedzialni za bezdomność tych zwierząt, dlatego musimy zmierzyć się z tym problemem - przekonywała wolontariuszka.

Lokalizacja schroniska poróżniła również radnych. Opozycja na czele z Piotrem Desperakiem (SiG) zaproponowała, aby wstrzymać się z głosowaniem nad uchwałą i zastanowić się nad innym rozwiązaniem. Spotkało się to ze stanowczym protestem zastępcy burmistrza, Piotra Woszczyka, który wyraźnie zaznaczył, że czas na szukanie rozwiązań dobiegł już końca i teraz nadszedł czas na konkretne działania.
- Jeśli dalej będziemy zwlekać z podjęciem jakiejkolwiek decyzji, to schronisko 30 czerwca przestanie po prostu istnieć - mówił zastępca Tomasza Szramy.

Przejdź na następną stronę artykułu...

Z każdą kolejną minutą napięcie w sali sesyjnej rosło. Opozycja zaczęła zarzucać włodarzom, iż Ci skłócają ze sobą mieszkańców wsi i obrońców zwierząt. Radni zasiadający w koalicji wytykali zaś byłej władzy, iż za jej kadencji „Azorek” był całkowicie zaniedbany.

Gdy przystąpiono do głosowania, większość radnych zdecydowała się poprzeć projekt uchwały, zakładający wymianę gruntów pomiędzy gminą Oborniki a RKS Świerkówki. Teraz kolejny krok należy do kombinatu, który musi zwołać walne zgromadzenie i ustosunkować się do propozycji gminy. W przypadku, gdy RKS zgodzi się na przekazanie terenu, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że inwestycja dojdzie do skutku, pomimo stanowczych protestów części mieszkańców Lulina i Nieczajny.

Schronisko powstanie wbrew protestom mieszkańców wsi? Skomentuj.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto