Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sparta Oborniki - Mieszko Gniezno

Jakub Przybysz
Sparta Oborniki - Mieszko Gniezno
Sparta Oborniki - Mieszko Gniezno K. Nowacki
Sparta Oborniki i Mieszko Gniezno podzielili się punktami. Oba zespoły strzeliły bramki w pierwszych minutach meczu. Później tempo gry znacznie zwolniło

Remisem 1:1 zakończyło się sobotnie wyjazdowe spotkanie piłkarzy nożnych Sparty Oborniki, którzy zmierzyli się z Mieszkiem Gniezno.

Mecz bardzo dobrze rozpoczęli podopieczni trenera Mariusza Drewicza. Już w 3 minucie Bartosz Bejma zdecydował się na strzał zza linii pola karnego, po którym wywalczył rzut rożny. To właśnie po tym stałym fragmencie gry Sparta objęła prowadzenie. Bartosz Bejma dośrodkował piłkę na dłuższy słupek, a tam Łukasz Maciejewski zagrał wprost pod nogi Macieja Ratajskiego, który z bliskiej odległości pokonał bramkarza gospodarzy.

Radość oborniczan nie trwała jednak długo, bowiem już w 7 minucie piłkarze Mieszka wyrównali. Po stracie piłki z boku boiska przez Dajana Nowaka i nieudanych próbach przejęcia, napastnik z Gniezna pokonał stojącego w bramce Sparty Jacka Wosickiego. Od tego momentu tempo gry stało się znacznie wolniejsze, a obie drużyny grały niedokładnie.

W 23 minucie na listę strzelców mógł się wpisać Mikołaj Panowicz, jednak pika po jego uderzeniu trafiła tylko w słupek.
Gospodarze próbowali przełamać obronę Sparty akcjami oskrzydlającymi, jednak kończyły się one na obrońcach lub bramkarzu obornickiej drużyny.

Druga połowa sobotniego spotkania była emocjonująca głównie za sprawą fauli, do jakich dochodziło na boisku.
W 58 minucie Sparta przeprowadziła groźną akcję, po której zawodnik z Gniezna interweniował ręką. Piłka jednak trafiła do spartan, co więcej Dajan Nowak umieścił ją w bramce, jednak sędzia główny nie uznał przywileju korzyści i odgwizdał rzut wolny.

W 70 minucie Bartosz Bejma przejął piłkę pod polem karnym Mieszka. Pomocnik Sparty uderzył precyzyjnie piłkę, ta jednak zamiast wpaść do siatki uderzyła w słupek.

W 78 minucie gospodarze mogli zdobyć zwycięskiego gola z rzutu wolnego, jednak Jacek Wosicki wybił piłkę na rzut rożny.
Do końca spotkania, oba zespoły próbowały przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, jednak, żadnych bramek kibice już tego popołudnia nie zobaczyli.

Sparta po zdobyciu punktu w Gnieźnie nadal jest wiceliderem IV ligi, jednak teraz traci do Tarnovii Tarnowo Podgórnę już 5 punktów. Kolejny mecz oborniczanie rozegrają w najbliższą sobotę. Zmierzą się oni przed własną publicznością z Lubuszaninem Trzcianka. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 14:00.

Sparta Oborniki - Mieszko Gniezno. Zobacz zdjęcia i skomentuj mecz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto