Sparta Oborniki - Wełna Rogoźno 7:3

Sparta Oborniki - Wełna Rogoźno (spotkanie sparingowe)

Hokejowym wynikiem zakończył się sobotni sparing piłkarzy Sparty Oborniki, którzy pokonali na własnym boisku Wełnę Rogoźno 7:3. Mecz rozgrywany przy wysokiej temperaturze mógł się podobać, bowiem kibice zobaczyli w nim aż 10 bramek.

Pierwsza połowa

Już w 4 minucie meczu Rafał Napierała uderzył na bramkę Wełny. Kopnięta przez niego piłka odbiła się od słupka. Dobiegł do niej jednak Mikołaj Panowicz i umieścił w siatce, zapewniając prowadzenie Sparcie.
Dwie minuty później było już 2:0, po tym jak Bartosz Cyranek zagrał dobrą piłkę do wbiegającego w pole karne zawodnika testowanego, który pokonał rogozińskiego bramkarza.

Pomimo upału zawodnicy Sparty nie zwolnili tempa i w 19 minucie zdobyli trzecią bramkę. Po szybkiej kontrze Mikołaj Panowicz zagrał piłkę do stojącego przed bramką Wełny Rafała Napierały, któremu nie pozostało nic innego, jak tylko umieścić ją w siatce.

W kolejnych minutach spotkania inicjatywę na boisku przejęli rogoźnianie, którzy wykorzystali błąd Sparty i zmniejszyli swoją stratę do dwóch bramek. Na listę strzelców wpisał się Krzysztof Cieciura.
Tuż przed gwizdkiem, kończącym pierwszą część spotkania Wełna zdobyła bramkę kontaktową. Po raz kolejny obrońcy Sparty popełnili błąd w kryciu, co bezlitośnie wykorzystał Sławomir Urbaniak, który pokonał stojącego w bramce obornickiej drużyny Jacka Wosickiego.

Druga połowa

W drugiej połowie trener Sparty Mariusz Drewicz dokonał aż sześciu zmian. W 57 minucie gospodarze podwyższyli prowadzenie na 4:2. Marcin Bukowski zagrał dobre prostopadłe podanie do testowanego zawodnika, a ten pewnym strzałem pokonał bramkarza gości.

Trzy minuty później Wełna odpowiedziała. Dobre podanie za plecy obrońców otrzymał Łukasz Zenger, który nie zmarnował okazji i zmusił do kapitulacji bramkarza Sparty.

W 63 minucie Marcin Bukowski zagrał piłkę do jednego z testowanych zawodników. Ten zachował zimną krew i zdobył piątego gola dla gospodarzy.

W 75 minucie na listę strzelców wpisał się Patryk Prybiński, który przeprowadził indywidualną akcję, zwieńczoną bramką.

W 77 minucie wynik spotkania na 7:3 ustalił Marcin Radziwołek, który wykorzystał dobre dośrodkowanie z lewej strony boiska.

Komentarz

W składzie Sparty tym razem zagrało tylko dwóch testowanych zawodników oraz Mikołaj Wicberger, który rozwiązał kontrakt z Nielbą Wągrowiec i jesienią będzie grał w Obornikach. - W sobotnim spotkaniu po raz pierwszy zagrał w naszym zespole oborniczanin Mikołaj Wicberger. Jest to bardzo doświadczony zawodnik i cieszymy się, że chce grać w Obornikach. Do ligi został już tylko tydzień, dlatego zamykamy letnie okienko transferowe. Mamy nadzieję, że uda nam się pozyskać tych zawodników na których nam zależy i wspólnie z naszymi wychowankami powalczą o jak najwyższe lokaty w sezonie 2013/2014 - mówi wiceprezes Sparty Oborniki, Krzysztof Nowacki