Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sparta Oborniki zmierzyła się z Leśnikiem Margonin. Mecz zakończył się porażką oborniczan

Daria Przybysz
Daria Przybysz
MKS Sparta Oborniki
W niedzielę Sparta Oborniki zmierzyła się z drużyną z Margonina. Oborniczanie przegrali mecz 3:4.

Pierwsze minuty niedzielnego spotkania to przewaga Leśnika, który stwarzał sobie sytuacje pod bramką Mateusza Guza. Niezwykle skuteczny w tym dniu był zawodnik gospodarzy, który w pierwszej połowie strzelił Spartanom dwie bramki.

Niestety druga połowa też rozpoczęła się nie najlepiej dla gości. Ponownie piłkę do bramki Sparty skierował autor poprzednich bramek dla Margonina i Sparta przegrywała już 3:0. Na początku drugiej połowy drugą żółtą kartkę ujrzał Patryk Pacholski i Sparta praktycznie przez całą drugą połowę grała w osłabieniu.

Wynik nie napawał optymizmem, jednak niejednokrotnie można było się przekonać, że podopieczni Piotra Kucharskiego potrafią grać do końca. Nie inaczej było również i tym razem. Sparta szybko zdobyła bramkę kontaktową, której autorem był Jakub Bukowski.

Kolejne bramki padły w 75 i 77 minucie. Strzelcami byli Mikołaj Lis i Patryk Kosmowski. Sparta nie rezygnowała z ataków. Swoje dogodne sytuacje mieli Kowalczyk i Jabłoński. Wynik 3:3 utrzymał się do 90 minuty. Wówczas po bardzo dyskusyjnym przewinieniu kapitana Sparty, sędzia zawodów podyktował rzut wolny z około 18 metrów.

Niestety zawodnik Leśnika uderzył piłkę precyzyjnie w samo spojenie i oborniczanie ponownie przegrywali. Po tej akcji sędzia doliczył trzy minuty, niestety wynik się nie zmienił i Sparta doznała porażki po bardzo dobrej drugiej połowie.

- Grając w dziesiątkę praktycznie całą drugą połowę, moja drużyna przegrywając 0:3 potrafiła doprowadzić do remisu. Należą się im wielkie brawa. Po raz kolejny potwierdzili, że jest to ekipa charakterna, grającą do końca w każdym meczu. Natomiast jednoznacznie podkreślam, że decyzja sędziego w ostatniej minucie była błędna, decyzja która zdecydowała o wyniku meczu. Nie zasłużyliśmy na przegraną - mówił po meczu Piotr Kucharski.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto