Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szczęśliwa podkowa na 675 urodziny wsi

Karolina Maciejewska
Karolina Maciejewska
Bieg o Puchar Sołtysa, ciasto z jagodami, dmuchane zjeżdżalnie i uroczysta msza święta. Mieszkańcy sołectwa świętowali Dzień Ocieszyna oraz 675 urodziny swojej wsi

Była lekcja historii, przejażdżka bryczką i biegi. Była też pyszna grochówka, domowe wypieki i rodzinna atmosfera. Pojawiło się trochę słońca, a także deszczu. Jednak uśmiechów z twarzy mieszkańców nie zmyła nawet burzowa pogoda. W sobotę ocieszynanie świętowali urodziny swojej wsi. Nie był to jednak jedyny powód do celebracji.

Nie bez powodu kaplica św. Wawrzyńca w Ocieszynie była wypełniona po brzegi. 14 lipca swój jubileusz obchodził ksiądz proboszcz Bolesław Kapuściński z parafii p.w. św. Mikołaja w Maniewie. Wspólnie z nim 30. rocznicę posługi duszpasterskiej świętowali zarówno parafianie, jak i władze gminy Oborniki. Nabożeństwo było także świetną okazją do uczczenia wiekopomnego momentu w historii Ocieszyna. W kaplicy mieszkańcy zebrali się także po to, aby upamiętnić 675. rocznicę istnienia swojej wsi.

Po nabożeństwie, świętowanie podwójnego jubileuszu przeniosło się na lokalne boisko. Drugą część uroczystości otworzył sołtys Ocieszyna, Błażej Pacholski. Przedstawił on przybyłym gościom interesującą lekcję historii, prezentując pradawne dzieje wsi. Padły również liczne podziękowania skierowane w szczególności do strażaków z OSP Ocieszyn, a także bibliotekarek, które miały znaczący wpływ na wychowanie lokalnej młodzieży.

Podczas przemówienia przedstawione zostało także logo Ocieszyna, które specjalnie na okoliczność obchodów 675-lecia miejscowości przygotowali państwo Dorota i Jarosław Dąbrowscy. Podkowa na znak sprzyjającego szczęścia, krzyż, który ma strzec mieszkańców oraz litera “O” związana z nazwą wsi. W logo umieszczone zostały również kłosy zbóż, symbolizujące rolniczy obrządek Ocieszyna oraz Kombinat Rolniczy. Ostatnim elementem jest hełm, którzy nawiązuje do tutejszej tradycji strażackiej, przekazywanej z pokolenia na pokolenie.

Obchody jubileuszu wsi dały również początek nowym tradycjom. Po raz pierwszy w historii przyznano tytuł “Zasłużony dla Ocieszyna”. Na wniosek mieszkańców, Rada Sołecka postanowiła uhonorować księdza proboszcza Bolesława Kapuścińskiego. Z rąk sołtysa wsi otrzymał on podziękowanie w postaci pamiątkowej statuetki Dwóch Zwycięskich Laurów oraz obrazu przedstawiającego kaplicę.

Część oficjalną imprezy zakończył występ artystyczny w wykonaniu Koła Gospodyń Wiejskich z Maniewa. Następnie przyszedł czas na festyn rodzinny. W czasie jego trwania mieszkańcy mogli skosztować ciepłego żurku oraz grochówki, a także skorzystać z wielu atrakcji.
Mimo, że pogoda nad Ocieszynem nie do końca dopisywała, to zgromadzeni goście chętnie włączali się do wspólnej zabawy. Najmłodsi spędzali większość czasu na dmuchanej zjeżdżalni oraz trampolinie. Nieco starsi ocieszynianie uczestniczyli natomiast w organizowanych konkursach. W zmaganiach kulinarnych wygrało ciasto z jagodami przygotowane przez Wiesławę Urbaniak. Nagrodzony został również pyszny żurek w wykonaniu Wioletty Prażuch.

Dzień Ocieszyna nie mógł się również odbyć bez tradycyjnego Biegu o Puchar Sołtysa. Jak co roku, warunkiem wzięcia udziału w trzeciej edycji rywalizacji był pełen brzuch. O to doskonale zadbały panie z OSP Świerkówki, które specjalnie z okazji ocieszyńskiego święta przygotowały ponad 500 porcji pysznej grochówki. Bieg odbył się w dwóch kategoriach wiekowych. Puchar w starszej z nich odebrał Kacper Nowak z Lubonia. Wśród najmłodszych natomiast najlepszy okazał się Norbert Jabłoński. Na aktywnych uczestników imprezy czekało także strzelanie z wiatrówki, kręcenie hula-hop, skoki na skakance oraz przeciąganie węża strażackiego.

W ostatniej z konkurencji, zwycięstwo odniosły, podobnie jak rok temu, panie. Wiele radości przyniosło również “kulanie balotu”. W tej konkurencji wystartowali jedynie najsilniejsi mężczyźni. Ich zadaniem było przesunięcie ważącego niemal 300 kilogramów balotu siana na jak największą odległość, mierzoną w “stopach sołeckich”. Na podium stanął oborniczanin, Przemysław Hejwosz oraz Sergiusz Wieczorek z Ocieszyna. Pokonali oni rekord 12,5 stopy sołeckiej. Do późnego wieczoru, zarówno najmłodsi, jak i Ci nieco starsi goście mogli również skorzystać z przejażdżki bryczką.

Zwieńczeniem uroczystych obchodów ocieszyńskiego święta była zabawa taneczna pod gołym niebem. Ze względu na niekorzystną aurę pogodową, impreza szybko przeniosła się do remizy strażackiej i trwała tam aż do białego rana.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto