FDA tłumaczy, że mniejsza wrażliwość na Omikrona oznacza, iż testy te z większym prawdopodobieństwem wykażą negatywny wynik pomimo infekcji. „Wstępne dane sugerują, że testy antygenowe dobrze wykrywają wariant Omikron, ale ze zmniejszoną czułością” – podała w oświadczeniu Agencja.
Zaznaczyła jednak, że będzie nadal zezwalać na ich użycie, postępując zgodnie z dokładnymi instrukcjami użycia.
Jeden test może nie wystarczyć
„Jeśli dana osoba ma wynik ujemny w teście antygenowym, ale podejrzewa, że ma Covid-19 na podstawie objawów lub wysokiego prawdopodobieństwa zakażenia w wyniku kontaktu z osobą chorą, ważna jest kontynuacja badań w postaci testu molekularnego lub PCR” – podkreśliła FDA przypominając, że testy antygenowe wykrywają antygeny na powierzchni wirusa, natomiast testy PCR szukają materiału genetycznego wirusa.
Wielka popularność w USA
Mimo to testy antygenowe, czasami nazywane szybkimi testami, są szeroko promowane przez ekspertów w USA, ponieważ można je regularnie wykonywać w domu po ich zakupie, a tym samym pomagają kontrolować epidemię.
W zeszłym tygodniu prezydent USA Joe Biden ogłosił zakup 500 milionów szybkich testów domowych, które Amerykanie będą mogli zamawiać za pośrednictwem dedykowanej strony internetowej, począwszy od stycznia.
Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?