Czy dobra passa obornickiej Sparty już się skończyła? Beniaminek IV ligi po bardzo dobrym rozpoczęciu sezonu, w ostatnich dwóch kolejkach nie zdołał zdobyć żadnych punktów.
Niedzielne spotkanie oborniczanie rozegrali w Piotrowie, gdzie zmierzyli się z miejscowym Świtem. Po 90 minutach górą byli gospodarze, którzy wygrali 3:1. Jedyną bramkę dla Sparty zdobył Rafał Napierała.
Mecz od samego początku toczył się pod dyktando gospodarzy. Najpierw w 11 minucie wywalczyli oni rzut rożny , a następnie przy pasywnej postawie obrońców Sparty, napastnik Świtu umieścił piłkę w bramce Jacka Wosickiego.
Oborniczanie chcieli szybko odrobić stratę, jednak w ich akcjach brakowało dokładności. Przed szansą na wyrównanie stanął w 17 minucie Marcin Kaźmierczak. Strzał napastnika Sparty okazał się niestety zbyt lekki.
Najdogodniejszą sytuacje podczas pierwszej połowy miał Rafał Napierała, który w 25 minucie uderzeniem głową trafił w słupek.
Kilka minut później groźnie zaatakowali piłkarze z Piotrowa, jednak im również w zdobyciu bramki przeszkodził słupek.
W samej końcówce pierwszej części spotkania piotrowianie podwyższyli swoje prowadzenie na 2:0. Gospodarzom ponownie w zdobyciu gola „pomogli” oborniccy obrońcy, którzy nie upilnowali napastnika Świtu.
Druga odsłona meczu rozpoczęła się od ataków Sparty. Przyniosło to efekt w postaci bramki kontaktowej. W 56 minucie po dośrodkowaniu Mariusza Szyszki, bramkarza gospodarzy pokonał Rafał Napierała.
10 minut później goście mogli zdobyć drugiego gola, jednak piłkę dośrodkowaną w pole karne złapał bramkarz z Piotrowa.
Odpowiedź Świtu była zabójcza. W 67 minucie Sparta straciła trzecią bramkę, która podobnie jak poprzednie była efektem błędów obrony.
Pomimo kilku prób odrobienia strat, w szeregach obornickiej drużyny zapanował wyraźny marazm.
Spotkanie zakończyło się wygraną Świtu 3:1. Jest to druga porażka Sparty z rzędu. Kolejny mecz oborniczanie rozegrają w sobotę z Pogonią Lwówek.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?