Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zagryziona sarna w pobliżu pałacu w Wełnie. Wilki w powiecie obornickim

Szymon Filipowski
Szymon Filipowski
Temat wilków wywołuje w lokalnych społecznościach niemałe emocje, a nawet poczucie strachu. O kolejnej aktywności drapieżników poinformowała nas jedna z mieszkanek Wełny, która w pobliżu pałacu znalazła zagryzioną sarnę. Mieszkańcy są przerażeni.

TKWIENIE W PRZEKONANIU, ŻE WILKI SĄ BEZPIECZNE BYŁOBY NIEROZSĄDNE I NIEODPOWIEDZIALNE!

Aktywność wilków z każdym rokiem wzrasta. Mało kto wie, że w Obornikach są one obecne od ponad 20 lat. Początkowo populacja nieliczna nie była tak często zauważana przez społeczeństwo. Dziś te drapieżniki są pod ścisłą ochroną, w związku z tym ich populacja stale wzrasta. Mieszkańcy powiatu obornickiego coraz częściej są świadkami ich obecności. Czy mają się czego obawiać?

Widok zagryzionej sarny w Wełnie, spowodował że mieszkańcy obawiają się nie tylko o swoje zwierzęta, ale też o własne zdrowie i życie. O komentarz w sprawie poprosiliśmy rzecznika prasowego Nadleśnictwa Oborniki Jarosława Batora:

- Coraz mniej argumentów mamy na to, żeby czuć się w stu procentach pewnymi i spokojnymi. Ich zachowania sprawiają, że są coraz bliżej, coraz częściej słyszymy o tej interakcji z człowiekiem, więc tkwienie w przekonaniu, że jest bezpiecznie byłoby nierozsądne i nieodpowiedzialne - mówi rzecznik

Czytelniczka opowiedziała też o tym, że często są widziane również w pobliżu zabudowań, gdzie potrafią wyciągnąć psy z posesji.

- Wilk przestaje się bać człowieka więc coraz śmielej do niego podchodzi. Stąd coraz częściej słyszymy o tego typu przypadkach. Bądźmy spokojni i bądźmy ostrożni. Zachowajmy zdrowy rozsądek - dopowiada Jarosław Bator.

Zagryziona sarna w pobliżu pałacu w Wełnie. Wilki w powiecie...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto