Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przygotowania do Świąt Bożego Narodzenia naszych przodków. Niektóre ze zwyczajów przetrwały do dzisiaj

Szymon Chwaliszewski
Szymon Chwaliszewski
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Na święta szykowano się przez wiele tygodni. Adwent był czasem, w którym stroniono od pewnych prac w domu, zagrodzie, czy polu, wierząc, że ich wykonywanie może źle się skończyć. Ponadto poszczono. Czas Bożego Narodzenia, był ważnym momentem w roku. Świąteczne drzewko w domu pojawiło się na przełomie XVIII i XIX w.

- Ludzie na wsi wystrzegali się pewnych prac, np. kobiety nie przędły lnu w soboty. Mężczyźni nie wykonywali prac polowych. Wierzono, że "kto ziemię pruje, ten siedem lat choruje" - mówi Joanna Medycka, z Muzeum Kultury Ludowej w Osieku nad Notecią.

Dodaje, że ważne było również, by w czasie adwentu, przed świętami dokładnie posprzątać dom i jego obejście.

Jak podają źródła historyczne wieczerzę wigilijną spożywano w tzw. białej izbie tj. w pomieszczeniu bielonym wapnem - najbardziej reprezentacyjnym w danym domu. Stół nakrywano białym, lnianym obrusem, pod niego kładziono siano. To tradycje znane do dzisiaj.

Co ciekawe - czego już raczej nie stosuje się współcześnie - nogi stołu okręcano słomą, a w niektórych regionach opasywano je łańcuchem. Miało to służyć zapewnieniu bezpieczeństwa całej rodzinie. Zdarzało się również, że snopy słomy kładziono w cztery kąty izby.

Wieczerzę wigilijną zaczynała wspólna modlitwa. Dzielono się opłatkiem - podobnie jak obecnie. Trafiające na stoły potrawy wigilijne były przyrządzone z tego co zebrano na roli, bądź pozyskano w lesie. Wg. źródeł historycznych - wiejskiej stoły wigilijne wyglądały skromniej, jeżeli chodzi o ilość jedzenia. Na wsiach przygotowywano zazwyczaj około 7 potraw. Na przygotowanie 12 dań mogli sobie pozwolić jedynie ludzie bardzo zamożni. Na wigilijnym stole królował m.in. barszcz, kapusta, groch, suszone grzyby, kluski z makiem czy kutia.

Jak to z "choinką" było?

Świąteczne drzewko to nie aż tak stary zwyczaj, ale też ma już swoje lata. Ta tradycja, by np. sosna, świerk, czy jodła pojawiły się w domu na czas świąt i były ozdabiane wywodzi się z Niemiec. W tamtejszej tradycji ewangelickiej zwyczaj ten znany jest od XVI wieku. Stamtąd powędrował najpierw do Francji, później szybko rozprzestrzenił się na pozostałe kraje Europy. Na ziemie polskie ozdabiane drzewka dotarły na przełomie XVIII i XIX wieku. Jednak Kościół Katolicki tradycję tę jako symbol religijny uznał dopiero w XVIII wieku.

Jak jeszcze przygotowywano się dawniej do świąt? Jakie prace wykonywano? W co wierzono? Zapraszamy do obejrzenia materiału wideo.

emisja bez ograniczeń wiekowych

Przygotowania do Świąt Bożego Narodzenia naszych przodków. N...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Przygotowania do Świąt Bożego Narodzenia naszych przodków. Niektóre ze zwyczajów przetrwały do dzisiaj - Piła Nasze Miasto

Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto