Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ryczywolscy uczniowie posprzątali teren przy szkole

Szymon Filipowski
Szymon Filipowski
Porozrzucane butelki, papiery oraz opakowania po różnych produktach pojawiły się w pobliżu byłego gimnazjum w Ryczywole. Na walające się śmieci zwróciła uwagę dyrektor GOKu, która w niedzielne popołudnie zdecydowała się wybrać na wiosenny spacer ulicami wsi.

Śmieci ukryte pod śniegiem

Piękna, słoneczna pogoda nie zachęca do siedzenia w domu. W niedzielę mieszkańcy powiatu chętnie wyszli na spacer aby złapać kilka oddechów świeżego powietrza i nacieszyć oczy wiosenną aurą. Niestety odwilż odkrywa to, co wcześniej znalazło się pod śniegiem. Ilość śmieci zalegających w białym puchu jest ogromna. Pety, papierki, plastikowe butelki, psie odchody ...

Po roztopach wyszło na jaw nagminne zaśmiecanie terenu m.in. przy budynku byłego gimnazjum w Ryczywole. Miejsce jest urokliwe. Nieopodal znajduje się zarybiony staw oraz odnowiony cmentarz żydowski. Niestety tym razem spacerowicze musieli oglądać sterty śmieci

- Zamiast z uśmiechem witać się i rozmawiać o rzeczach przyjemnych, lamentowaliśmy nad obrzydliwymi czynami ludzi. Na wspomnianym parkingu wieczorami widać zatrzymujące się samochody, muzykę, śmiechy, rozmowy. Nie jest to oczywiście zabronione. Ale haniebne jest śmiecenie! Wśród odpadów znaleźć można było paczki po papierosach, butelki po alkoholu i napojach słodzonych, a nawet pozostałości po jedzeniu z McDonalda - relacjonuje dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Ryczywole, Anna Nowicka.

Anna Nowicka zdecydowała się wrzucić zdjęcie z miejsca na swój portal społecznościowy, gdzie zwróciła się z prośbą o opamiętanie się. - Nikt nikomu nie broni spotykać się, biesiadować i weselić. Ale nie ma niczyjej zgody na zaśmiecanie i to na taką skalę! - dopowiada.

Reakcja była natychmiastowa. Do dyrektor GOKu odezwała się ryczywolska młodzież, która nie ukrywała swojej irytacji. Trzynastoosobowa grupa uczniów postanowiła posprzątać zalegające śmieci. Zorganizowali worki i rękawice, a następnie wysprzątali teren.

Niestety istnieją obawy, że sytuacja będzie się powtarzać. Dlaczego? Skoro kosze na śmieci znajdują się w pobliżu? Ciężko stwierdzić. Po niedzielnej akcji z panią Anną skontaktował się dzierżawca pobliskiego stawku, który co jakiś czas wyławia całe góry śmieci, co powoduje uśmiercanie ryb.

- Musimy powziąć bardziej radykalne środki, aby zrobić porządek z osobami, które szkodzą nie tylko środowisku, ale nam wszystkim. Rozmowy z odpowiednimi organami rozpoczną się w najbliższym czasie -podsumowuje Anna Nowicka.

Ryczywolscy uczniowie posprzątali teren przy szkole

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto